więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Arena Gorzów... DZIEJE SIĘ! »
Arkadii, Krystyna, Stanisławy , 13 listopada 2025

Katarzyna Kawa: wciąż chcę być najlepsza

2025-11-13, Arena Gorzów... DZIEJE SIĘ!

Katarzyna Kawa (LOTTO PZT Team/BKT Advantage Bielsko-Biała) ma za sobą wyjątkowe wspomnienia z gry w reprezentacji Polski. W turnieju kwalifikacyjnym Billie Jean King Cup w Gorzowie Wlkp. zgromadzi kolejne.

medium_news_header_45201.jpg
Fot. Andrzej Szkocki

Jakie jest najprzyjemniejsze wspomnienie Katarzyny z występów w reprezentacji narodowej? W sumie nie trzeba daleko szukać, bo w najbliższą niedzielę minie dokładnie rok od tego zdarzenia. Wówczas, była to noc z soboty na niedzielę, a wygrany mecz debla Katarzyny Kawa i Igi Świątek z liderką rankingu WTA Kateriną Siniakovą i Marie Bouzkovą dał Polkom historyczny awans do półfinału BJK Cup Finals. Po meczbolu polscy kibice odśpiewali głośne „sto lat”.

– Zdecydowanie to były wyjątkowe urodziny i chyba nie do powtórzenia, a sto lat, jakie usłyszałam na korcie, gdy tylko ludzie się dowiedzieli o moich urodzinach, po prostu niezapomniane. Najbardziej budujące dla mnie było to, że wyszłam na kort w gronie bardzo mocnych zawodniczek i udźwignęłam presję, a to dało mi bardzo dużo pewności siebie. Kilka razy byłam powoływana do reprezentacji, rozegrałam parę meczów, w singlu i deblu, nawet w BJK Cup Finals. Ale wciąż jakąś tam presję człowiek przerabia przy każdym takim występie, a tu wiadomo, szykuje się komplet widzów, jak słyszałam. Ja bardzo lubię taką atmosferę, gdy trybuny są pełne – wspomina Katarzyna Kawa, która w ostatnich sezonach jest jednym z filarów reprezentacji narodowej w BJK Cup.

 

 

Katarzyna ma za sobą siedem nominacji do drużyny narodowej, a rozegrała w niej 12 meczów. Ich bilans wynosi 5–7, w tym w singlu 1-3 i w deblu 4–4.  Ostatnio mogliśmy ją oglądać w Radomskim Centrum Sportu, w którym w kwietnio rozegrano podobny turniej kwalifikacyjny BJK Cup. Wygrały go Ukrainki, przed Polkami i Szwajcarkami.

– Myślę, że ostatnio nabrałam trochę więcej dystansu do niektórych spraw. Na pewno taką moją wadą przez długie lata była niecierpliwość, bo chciałam wszystko już na teraz. W tym roku gdzieś nabrałam bardzo dużo cierpliwości i wydaje mi się, że to jest naprawdę cenne doświadczenie w sporcie. Osobiście nie czuję swojego wieku, może dlatego, że zaczęłam troszkę później pracować na dużym obciążeniu. Także nawet patrząc w PESEL nie będę sobie wmawiać, że źle się czuję, skoro się czuję dobrze. Wydaje mi się, że moja regeneracja jest na dobrym poziomie. Gram w turniejach więcej niż dwudziestolatki, nie mam kontuzji. Mam świetnych trenerów, którzy dbają o to, żebym miała odpowiednią ilość wypoczynku, bo ja sama nie mam bezpieczników w sobie, po prostu gram, gram dopóki nie umrę – tłumaczy Kawa.

Od kilku miesięcy zawodniczka LOTTO PZT Team pracuje z Maciejem Domką, asystentem kapitana reprezentacji Polski w BJK Cup, który również jest obecny w Gorzowie Wlkp. Podczas treningów w Arenie Gorzów widać, że sporo uwagi poświęcają na doskonalenie serwisu.

– Wiemy, że serwis jest kluczowy dla mojej gry. A Maciek ma świetne oko, jeżeli chodzi właśnie o technikę, o drobiazgi i potrafi bardzo dobrze wytłumaczyć, co ja mam zrobić lepiej, także czuję, że naprawdę zrobiłam ogromne postępy i dziś mamy kolejne cele, jeśli chodzi o serwis, czyli jego ustabilizowanie. Ale Maciej też uczy mnie takiej świadomości gry, bardzo dużo rozmawiamy, czasem godzinami i mamy o czym rozmawiać, a widać, że chce do mnie mówić moim językiem, żebym ja to zrozumiała. Te rozmowy nie są łatwe, bo często docierają do mnie rzeczy, których chciałabym nie widzieć, ale jestem już na takiej drodze, że po prostu to biorę i przestaję tego unikać – twierdzi Kawa.

Kasia jest obecnie 123. w singlowym rankingu WTA i ma duże szanse, żeby wystąpić właśnie w grze pojedynczej w piątkowym spotkaniu reprezentacji z Nową Zelandią i niedzielnym z Rumunią (początek obydwu o godz. 15.00).

– U mnie chyba nic się nie zmieniło od początku kariery, bo mam spory problem z wyznaczaniem sobie rozsądnych celów. Jak są rozsądne cele, to się człowiekowi nie chce wstać z łóżka, więc ja niezmiennie chcę być najlepsza i robię wszystko najlepiej jak potrafię. Pracuję ciężko i po prostu jestem w stanie znosić wiele cierpienia tylko dlatego, że moje marzenia są duże. Jakby były średnie, to by mi się średnio chciało. Więc to jest takie naturalne dla mnie – powiedziała Kawa.

– Jeśli chodzi o satysfakcję, to na pewno nie czerpię jej z rankingu, tylko z wewnątrz siebie. To jest jakieś poczucie spełnienia, że sięgam po swoje marzenia i robię to każdego dnia. Jak boli, jak nie boli, wykonuję każdy trening i to daje mi satysfakcję, że zderzam się ze swoimi różnymi słabościami, demonami i tak dalej i to daje mi satysfakcję. Ale nie ma takiej cyferki w rankingu, która by mi dała satysfakcję, bo ja tę satysfakcję już mam, a chcę być po prostu najlepsza – dodała z wyraźnym rozbawieniem.

Udziałem w turnieju kwalifikacyjnym BJK Cup w Gorzowie Wlkp. Kawa nie zamyka tegorocznych startów. Poprzedni sezon zakończyła dość późno, bo w połowie grudnia, występami w Ameryce Płd., gdzie osiągnęła w singlu finał w turnieju WTA 125 w Buenos Aires, a także triumfowała w deblu razem z Mają Chwalińską (LOTTO PZT Team/BKT Advantage Bielsko-Biała).

- W tym roku nie będzie powtórki z Ameryki Południowej, bo to mocno rozbija sezon, a ja bym chciała rozpocząć bardziej wypoczęta w styczniu w Australii. Dlatego tym razem planuję zagrać jeszcze dwa turnieje w grudniu, w Dubaju i we Francji, a ten okres przygotowawczy rozbić sobie na dwie tury – zapowiada.

Oprócz Kawy w reprezentacji powołanej na turniej BJK Cup w Gorzowie znalazły się: wiceliderka rankingu WTA Iga Światek oraz zawodniczki LOTTO PZT Team Linda Klimovicova (BKT Advantage Bielsko-Biała) i Martyna Kubka (WKT Mera Warszawa).

Tomasz Dobiecki/PZT

Partnerzy Reprezentacji Polski:

Ministerstwo Sportu i Turystyki, LOTTO oraz Swiss Krono

Partnerzy wydarzenia:

Lubuskie, Gorzów, T-Mobile, CAR NET Polska, Festina, Solar, Fale Loki Koki, Bukowa Ostoja

Oficjalni dostawcy:

JOMA, Tretorn, OSHEE, Kinga Premium Beverages

Patronami medialnymi są:

Polsat Sport i TENIS MAGAZYN

 

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x