2012-05-07, Mija dzień
Funkcjonariusze II Komisariatu Policji w Gorzowie odzyskali dwie damskie torebki, które zostały skradzione na meczu żużlowym 53-letniej kobiecie oraz jej 20-letniej wnuczce.
Do zdarzenia doszło 5 maja na stadionie przy ul. 53-letnia kobieta, obserwująca zawody Złotego Kasku, tuż po godzinie 18.00 zorientowała się, że zniknęła jej torebka. To samo spotkało jej 20-letnią wnuczkę. Łupem złodzieja padły 2 torebki z telefonami komórkowymi, dokumentami, kartami kredytowymi, pieniędzmi oraz kosmetykami. Łączna suma strat została oszacowana na blisko 4 tys. złotych. O sytuacji panie poinformowały obecnych na stadionie policjantów.
- Już po niespełna godzinie mogliśmy mówić o zatrzymaniu sprawcy – informuje Marcin Maludy, z zespołu prasowego KWP w Gorzowie. Policjanci zapukali do drzwi 35- latka mieszkającego na gorzowskim Zawarciu. W jego mieszkaniu funkcjonariusze odnaleźli skradzione przedmioty, które wkrótce wrócą w ręce właścicielek.
Sprawcy kradzieży przedstawiony już został zarzut. 35-latek przyznał się do winy i dobrowolnie poddał się karze. Za kradzież Kodeks Karny przewiduje karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
SG
Już 2 maja, w Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej, Gorzów ponownie zamieni się w morze biało-czerwonych barw.