więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Mija dzień »
Alfa, Leonii, Tytusa , 19 kwietnia 2024

Euro według Janusza Dobrzyńskiego

2012-06-18, Mija dzień

Pomarańczowe rozczarowanie

Polscy i rosyjscy sympatycy futbolu przeżyli swój szok w sobotę. W niedzielny wieczór, z turniejem musieli się pożegnać tak komplementowani za swój inauguracyjny mecz Duńczycy, a także... aktualni wicemistrzowie świata Holendrzy!

 

To największa, jak dotąd, sensacja polsko-ukraińskiej imprezy, którą trudno już będzie przebić. Bo nie chodzi tu tylko o sam fakt, ale przede wszystkim o styl w jakim zaprezentowała się na tym swoistym piłkarskim festiwalu drużyna, uznawana od lat za najpiękniej grającą na naszym kontynencie.

Dla fachowców nie jest przecież tajemnicą, że holenderska myśl szkoleniowa, wysoko ceniona od lat nie tylko na boiskach europejskich, odbiła swoje piętno nawet na grze wielkiej Barcelony! A dziś, to chyba najlepsza rekomendacja. I nie chodzi tu tylko o markowych trenerów, jak choćby Rinus Michels (twórca holenderskiej szkoły piłki, opartej na dużej ruchliwości i wymienności pozycji), Louis van Gaal, czy Frank Rijkaard, ale także - a może przede wszystkim - znakomitych zawodników. Przypomnijmy choćby tych największych: Johana Cruyffa (jedną z ikon klubu z Camp Nou, będącego później także szkoleniowcem oraz ambasadorem Barcy), Johana Neeskensa, Ronalda Koemana, Patricka Kluiverta, braci Franka i Ronalda de Boerów, Giovanniego van Bronckhorsta, Michaela Reizichera, Phillipa Cocu bądź Marka van Bommela.

Dwóch ostatnich oglądaliśmy zresztą na Euro: Cocu na ławce, w roli asystenta trenera reprezentacji Oranjes, a van Bommela na boisku, w roli reżysera gry i kapitana drużyny. Van Bommel jest nawiasem mówiąc zięciem selekcjonera Berta van Marwijka, ale jego gra na stadionie w Charkowie rozczarowała do tego stopnia, że został w końcu wycofany z boiska na ławkę rezerwowych.
O bezbarwnej grze Arjena Robbena, Wesleya Sneijdera, Dirka Kuyta, Klaasa-Jana Huntelaara, a zwłaszcza Robina van Persiego (jeszcze kilka tygodni temu czarującego swą klasą na boiskach angielskiej ekstraklasy!), wspominałem w jednym z poprzednich komentarzy. A bez błysku ich geniuszu, trudno oczekiwać fajerwerków i dobrych efektów od całej drużyny pomarańczowych.
Znacznie bardziej szkoda mi wyeliminowania Duńczyków, bo to zespół, który zawsze wkłada w grę całe serce i wszystkie siły. Nie inaczej było i tym razem, choć Wikingom zabrakło chyba tej przysłowiowej ,,iskierki bożej'' w rozstrzygających momentach meczów z Portugalczykami (piękne widowisko, trzymające w napięciu do końcowego gwizdka!) i wczorajszym z Niemcami. Ich gra to niemal perfekcyjne rzemiosło, w którym brakuje mi jednak odrobiny finezji i większej fantazji.

O grze Niemców nie będę się dziś rozwodzić, bo z nimi się jeszcze nie żegnamy. Podobnie, jak z Portugalczykami, w szeregach których przełamał wczoraj strzelecką niemoc Cristiano Ronaldo, uznawany dziś za największą gwiazdę światowego futbolu, oczywiście tuż po argentyńskim geniuszu wielkiej Barcelony, Leo Messim.
Ronaldo też potrafi praktycznie wszystko, czym kilka razy ośmieszył wczoraj wspominanych już tu Holendrów. Przypomnijmy choćby dogranie piłki do Nanniego... między nogami jednego z obrońców przeciwnika. Zwłaszcza zaś jego piorunujący sprint przy zwycięskiej bramce, gdy w pełnym biegu przejął piłkę dograną pod bramkę przez Nanniego, krótkim zwodem ,,posadził na d... '' Gregory'ego van der Viela i strzałem z pięciu metrów posłał piłkę do siatki, pieczętując awans swej drużyny.

Dziś zapadną rozstrzygnięcia w grupie ,,C'', tym razem na polskich stadionach. W Gdańsku zmierzą się Chorwaci z Hiszpanami, natomiast w Poznaniu - Włosi z niemającymi już żadnych szans Irlandczykami. W razie wygranej, piłkarzom Italii przyjdzie już tylko czekać na wynik konfrontacji ich rywali. Zadowoli ich każdy, z wyjątkiem remisu 2:2, 3:3, 4:4 lub jeszcze wyższego, który awansuje Chorwatów i Hiszpanów, a Włochów odeśle w niebyt...
                  
 

 

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x