2012-07-14, Mija dzień
Potężna, acz krótkotrwała ulewa jaka przetoczyła się nad miastem sprawił, że studzienki kanalizacyjne nie nadążały z odbiorem wody. Wiele ulic zamieniło się w płynące potoki, niektóre przez pewien czas – na szczęście bardzo krótki - były wręcz nieprzejezdne. Zalanych zostało wiele niżej położonych domów, garaży, piwnic i sklepów. W wielu przyadkach niezbędna była pomoc strażaków.
Zet.
Wspólnota, rozmowy i plany, czyli spotkanie integracyjne Wolontariuszy Hospicjum św. Kamila.