2012-07-22, Mija dzień
W meczu na szczycie, które wynik miał szczególnie wielkie znaczenie dla gospodarzy, Stal pokonała tarnowskie „Jaskółki” 49:41 i tym samym zainkasowała punkt bonusowy.
Mecz miał niezwykle dramatyczny przebieg. Po 7 biegach gorzowianie przegrywali 10 punktami, 16:26. Fatalnie spisywał się Gollob, który po dwóch biegach miał zaledwie 1 punkt i praktycznie został wycofany z udziału meczu. W drugiej części spotkania stalowcy jednak pokazali, że są drużyną i nie tylko odrobili straty, ale zarobili także punkt bonusowy. Na wielkie słowa uznania za niezwykle waleczną postawę szczególnie zasłużyli Zmarzlik i Iversen.
Więcej napiszemy wkrótce w Sporcie.
del.
Już 2 maja, w Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej, Gorzów ponownie zamieni się w morze biało-czerwonych barw.