2012-08-11, Mija dzień
Tomasz Gollob wygrał poprzednio dwa z trzech wcześniej rozegranych turniejów Grand Prix we włoskim Terenzano. Mieliśmy nadzieję, po ostatnich lepszych już nieco występach, że w sobotę sięgnie po trzecie zwycięstwo i pierwsze w tegorocznym cyklu żużlowego GP. Niestety, tak się nie stało. Zawodnik Stali z dorobkiem zaledwie 6 punktów nie zakwalifikował się nawet do półfinału.
Zaczął, jak zwykle ostatnio, od słabego występu. W pierwszym swoim wyścigu zdobył zaledwie jeden punkt. Jeszcze gorzej było w następnym wyścigu, którego w ogóle nie ukończył. Nadzieje odżyły w trzeciej serii, kiedy wreszcie powalczył o dwa punkty. Później były znowu dwa punkty i na końcu jeden. 6 zdobytych punktów to było stanowczo za mało na półfinał., wystarczyło jedynie na 12. miejsce w tym turnieju.
W finale zwyciężył Lindbaeck, przed Sajfutdinowem i Hanckockiem.
Zet.
Już 2 maja, w Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej, Gorzów ponownie zamieni się w morze biało-czerwonych barw.