2012-09-11, Mija dzień
Jednym głosem sejmik woj. lubuskiego odrzucił wniosek marszałek Elżbiety Polak o połączeniu gorzowskiego Wojewódzkiego Ośrodka Medycyny Pracy z zielonogórską placówka, która miała być jedyną wiodąca w regionie. Ten głos przeciwko pomysłowi oddała radna PSL z Dobiegniewa, Barbara Kucharska, którą argumentacja pani marszałek nie przekonała. Podobnie jak gorzowskiego radnego PO, Mirosława Marcinkiewicza, który wstrzymał się od głosu, mimo narzuconej dyscypliny klubowej. To cieszy, że ponad partyjną lojalność przedłożyli interes naszego miasta i pracowników WOMP.
Marszałek Elżbieta Polak nie rezygnuje jednak z naprawiania gorzowskiego WOMP, co wyraźnie zapowiedziała jeszcze w trakcie poniedziałkowej sesji sejmiku. Tymczasem radni opozycji, którzy poddali totalnej krytyce działania dyrektora Marka Twardowskiego w naszym szpitalu i złożyli w tej sprawie interpelacje, czekają na wyjaśnienia. Zapewne nie dowiedzą się niczego nowego, ponad to, że dyrektor Twardowski bardzo dobrze sobie radzi i zmierza w dobrym kierunku, o czym cały czas zapewniają marszałkowscy urzędnicy.
Del.
Już 2 maja, w Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej, Gorzów ponownie zamieni się w morze biało-czerwonych barw.