2012-10-24, Mija dzień
Kształtowanie przyszłorocznego budżetu miasta weszło w praktyczną fazę realizacji. Nim bowiem określi się poziom spodziewanych przychodów i wydatków, trzeba aktywnie zaplanować wpływy do miejskiej kasy korzystając z narzędzi pozostających w gestii prezydenta i radnych. Stąd na dzisiejszej sesji rady miasta pojawiły się zostały przegłosowane tzw. uchwały okołobudżetowe, odnoszące się do podatków i opłat. A towarzyszyły temu hasła o potrzebie zbilansowania miejskiego budżetu i konieczności uporządkowania finansów miasta, co w praktyce oznaczać mogło tylko jedno: podwyżki.
Zmienia się, a raczej rośnie podatek od nieruchomości – mieszkalnych z 67 do 73 groszy za metr kwadratowy, przeznaczonych na działalność gospodarczą z 21,5 do 22, 82 złotych. O kilka procent wzrastają także opłaty targowe. Natomiast podatki od środków transportu raczej maleją niż rosną (w zależności od rodzaju pojazdu), co wcale nie dziwi, gdyż od lat trwa exodus firm transportowych z Gorzowa do ościennych gmin, gdzie podatki są znacznie niższe. Zmieniają się także nie tyle opłaty, co zasady sprzedaży karnetów na parkowanie w śródmieściu, bo dochodziło tutaj do wielu nadużyć w postaci handlu nimi. Teraz mieszkaniec śródmieścia, uprawniony do tańszego parkowania będzie musiał udowodnić posiadanie samochodu i tylko na niego będzie mógł wykupić karnet na cały rok za 120 zł. Inni muszą zapłacić kilkanaście razy więcej.
Poniesiemy również wspólnie koszty 15 milionów złotych kredytu, na zaciągniecie którego większość radnych wyraziła na sesji zgodę. Jest on potrzebny do uregulowania zaciągniętych wcześniej i bieżących zobowiązań.
To jeszcze nie koniec planowanych i koniecznych (?) podwyżek lokalnych podatków i opłat na 2013 rok, który ma być jeszcze trudniejszy od tego i dla miasta, i dla mieszkańców.
Jednym z ostatnich, ale wcale nie letnim, punktem sesji było głosowanie nad wnioskiem Jerzego Wierchowicza z klubu Nadzieja dla Gorzowa w sprawie powołania Jakuba Derecha Krzyckiego na stanowisko wiceprzewodniczącego rady miasta. Ku zaskoczeniu, nawet zgorszeniu niektórych obecnych na sali, tym razem wniosek przeszedł – 14 głosami na 22 biorących udział w głosowaniu. Przeciwko byli przede wszystkim radni z PiS, którym od początku nie pasował taki obrót sprawy.
del.
Już 2 maja, w Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej, Gorzów ponownie zamieni się w morze biało-czerwonych barw.