2012-11-23, Mija dzień
Od pewnego czasu głośno było o kładce dla pieszych na moście kolejowym na Warcie. A to dlatego, że kładka jest w fatalnym stanie i nikt nie chce przyznać się do jej własności, a tym samym sfinansować jej remontu, który może kosztować kilkaset tysięcy złotych. Do kładki nie przyznaje się ani PKP, ani też miasto.
Władze Gorzowa, w porozumieniu z PKP, mając na uwadze bezpieczeństwo pieszych korzystających z tej kładki, postanowiły, więc kładkę zamknąć. Do czasu rozstrzygnięcia sporu o prawa własności, a tym samym wyjaśnienia na kim spoczywa obowiązek jej naprawy. Oto oświadczenie, przedstawione w piątek 23 listopada br., przez wiceprezydenta Stefana Sejwę w sprawie kładki:
„W najbliższy poniedziałek nastąpi zamknięcie dla ruchu pieszych kładki zlokalizowanej na moście kolejowym nad rzeką Wartą
Z uwagi na pogarszający się stan techniczny kładki zlokalizowanej na moście kolejowym nad rzeką Wartą, a tym samym potencjalne ryzyko zagrożenia bezpieczeństwa mieszkańców miasta, którzy z niej korzystają, 26 listopada 2012r. (poniedziałek) Wydział Infrastruktury Miejskiej Urzędu Miasta Gorzowa Wlkp. przystąpi do wyłączenia z ruchu pieszych tego przejścia.
W dbałości o zapewnienie bezpieczeństwa osób korzystających z kładki, jej zamknięcie przeprowadzone zostaje z inicjatywy Urzędu Miasta, a decyzja w tym zakresie wypracowana została wspólnie z PKP Polskie Linie Kolejowe S.A., Zakład Linii Kolejowych w Zielonej Górze, Dział ds. Nawierzchni i Obiektów Inżynieryjnych, Siedziba Zamiejscowa w Gorzowie Wlkp.
Po wyłączeniu z ruchu pieszych kładki kontynuowane będą procedury formalno-prawne zmierzające do określenia podmiotu, który przeprowadzi niezbędne prace naprawcze bądź wypracowane zostaną zasady współfinansowania robót w zakresie wynikającym z przepisów prawa.
Wyłączenie z użytkowania kładki ma charakter okresowy, tj. do czasu wykonania gruntownego przeglądu stanu technicznego tej części obiektu oraz przeprowadzenia niezbędnych robót remontowych, których realizacja uzależniona będzie od pozyskania środków finansowych na ten cel.
Jednocześnie z początkiem tygodnia wyłączone zostanie zasilenie słupów oświetlających przejście.”
Od redakcji:
Być może zamknięcie tej nieszczęsnej, w sensie własności, ale jakże potrzebnej mieszkańcom, kładki na moście kolejowym jest w tej chwili jedynym sensownym rozwiązaniem. Jednakże nie sposób pozbyć się wrażenia, że nad kładka można było pochylić się znacznie wcześniej, kiedy pojawiły się pierwsze sygnały, że wymagać będzie remontu. Poza tym, oficjalne postawienie szlabanu przed kładką może nie być wystarczającą przeszkodą dla osób, którym zabraknie wyobraźni i jednak zechcą z niej skorzystać. W takiej sytuacji brak oświetlenia może być okolicznością sprzyjającą zaistnieniu ludzkiej tragedii. Obym jednak się mylił…
J. Del.
Już 2 maja, w Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej, Gorzów ponownie zamieni się w morze biało-czerwonych barw.