Rada społeczna szpitala może nadal działać

2012-12-08, Mija dzień

Wojewódzki Sąd Administracyjny przyznał rację wojewodzie lubuskiego, który kilka tygodniu temu uchylił uchwałę zarządu województwa odwołująca na wniosek dyrektora radę społeczną gorzowskiego szpitala. Sąd uznał, że odwołanie rady było niezgodne ze statutem szpitala i z tego powodu decyzja wojewody była słuszna. Zarząd województwa może odwołać się jeszcze do NSA.

Rozwiązaniem byłaby także zmiana statutu szpitala, ale z nieoficjalnych informacji wynika, że w związku z planowanym przekształceniem w spółkę prawa handlowego, nie ma większego sensu podejmowanie prac nad zmianą statutu, który obowiązywałby przez klika tygodni. Tak więc wszystko wskazuje na to, ze do czasu przekształcenia rada społeczna pracować będzie dotychczasowym kształcie, a podawane wcześniej nazwiska (m.in. Jerzy Korolewicz, Mirosław Marcinkiewicz, Jerzy Synowiec, Jerzy Wierchowicz) znajdą się w radzie nadzorczej przyszłej spółki.

- Cieszy nas decyzja sądu, bo od początku byliśmy przekonani, że odwołanie rady, było sprzeczne z prawem - mówi Marcin Gucia z rady społecznej szpitala. – Mamy więc pewną satysfakcję, ale nie o taką satysfakcję tu chodzi. Chcemy pracować dla szpitala. Już jedno nasze posiedzenie się odbyło, po decyzji wojewody o uchyleniu tej uchwały. Obecny na nim był dyrektor Twardowski, który udzielał wyczerpujących odpowiedzi na nasze pytania. Nie wychodzi jednak z inicjatywą, jak to jest przyjęte, następnego posiedzenia rady. Martwi to nas, gdyż chcemy służyć radą i pomocą zarówno dyrektorowi, jak i szpitalowi. Po to przecież zostaliśmy powołani.

Zet