2013-01-06, Mija dzień
W poniedziałek 7 stycznia o godz. 9.00 w Sądzie Apelacyjnym w Szczecinie rozpoczęcie kolejnej rozprawy apelacyjnej w sprawie tzw. gorzowskiej afery budowlanej, której kontynuacja ma być w piątek 11 stycznia br. W piątek być może poznamy wyrok albo jeszcze nie poznamy...
W ocenie prawników możliwe są trzy scenariusze: sąd ogłosi wyrok, cofnie sprawę do ponownego rozpatrzenia - w całości lub w części - dopatrując się błędnego jej rozpoznania w pierwszej instancji albo też zwróci akta do prokuratury celem sporządzenia nowej opinii biegłych, gdyż tą uzna za wadliwą. Do tego też zmierzają obrońcy wielu oskarżonych, którzy domagają się ponownego przesłuchania biegłej oraz jej pomocników. Gdyby ziścił się ten ostatni scenariusz, to na ostateczne rozstrzygnięcie trzeba byłoby czekać kolejne kilka lat.
Sprawa ma swój początek w 2004 r., kiedy rozpoczęły się pierwsze zatrzymania i aresztowania. Na ławie oskarżonych zasiada 15 osób, z 17 skazanych przez Sad Okręgowy w Gorzowie, którzy odwołali się od wyroku wydanego w 2011 roku. W tym gronie jest m.in. prezydent miasta Tadeusz Jędrzejczak, były wiceprezydent Andrzej K., były naczelnik wydziału inwestycji urzędu miejskiego Władysław Ż., szefowie gorzowskich spółek budowlanych oraz inne osoby związane z inwestycjami miejskimi realizowanymi w latach 1999-2003.
Więcej o sprawie piszemy w Prosto z miasta.
zet
W piątek, 2 maja Urząd Miasta Gorzowa Wielkopolskiego będzie nieczynny.