Romuald Kreń widzi sprawy szpitala inaczej

2013-01-16, Mija dzień

W nawiązaniu do artykułu „Rada społeczna przeciwna przekształceniu szpitala!”, który 15 stycznia br. ukazał się na echogorzowa.pl, pragnę wyjaśnić kilka kwestii.

Nie sposób zgodzić się z opinią cytowanego w artykule Marcina Guci, członka rady społecznej Samodzielnego Publicznego Szpitala Wojewódzkiego w Gorzowie Wlkp., który stwierdził, że „ani dyrekcja, ani zarząd województwa nie są przygotowane do przekształcenia. Nie potrafiono nam odpowiedzieć na podstawowe pytania związane z funkcjonowaniem przyszłej spółki”. Dodatkowo brak możliwości wypowiedzenia się przedstawiciela zarządu województwa lub zarządu szpitala w tym samym artykule powoduje wrażenie, jakby Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego i szpital nic nie robił, by ratować sytuację lecznicy, a proces przekształcenia dokonywał się sam. To jest oczywiście nieprawda.

Działania zarządu województwa w sprawie przekształcenia gorzowskiego szpitala w spółkę na mocy ustawy o działalności leczniczej z dnia 15 kwietnia 2011 r. są determinowane przepisami tej ustawy. By skorzystać z szansy na oddłużenie lecznicy, której długi sięgają obecnie ponad 260 mln zł, narzuciliśmy harmonogram działań, który realizujemy wspólnie z dyrektorem szpitala Markiem Twardowskim. Przypomnę, że harmonogram zakłada:

luty 2013 r. – przyjęcie przez Sejmik Województwa Lubuskiego uchwały w sprawie przekształcenia szpitala w spółkę; podjęcie negocjacji z wierzycielami szpitala; sporządzenie przez szpital kwestionariusza wraz z wymaganymi dokumentami
marzec 2013 r. – sporządzenie aktu przekształcenia szpitala w spółkę; złożenie przez zarząd spółki wniosku o wpisanie do rejestru sądowego; złożenie wniosku o wpis do rejestru podmiotów wykonujących działalność leczniczą; ustalenie wskaźnika zadłużenia szpitala; dokonanie inwentaryzacji majątku szpitala
1 kwietnia 2013 r. – przekształcenie szpitala w spółkę
kwiecień 2013 r. – przekazanie organom będącym wierzycielami zobowiązań publicznoprawnych odpisu postanowienia sądu o wpisie do rejestru przedsiębiorców, odpisu postanowienia sądu o wykreśleniu SP ZOZ z KRS, kopii aktu przekształcenia
kwiecień/maj 2013 r. – złożenie do Ministerstwa Zdrowia wniosku o dotację

Chcę podkreślić, że rozwiązanie kwestii zadłużenia szpitala jest priorytetowym działaniem, gdyż obecnie największym problemem jednostki nie jest brak rentowności na działalności podstawowej, która z miesiąca na miesiąc ulega znacznej poprawie, ale wysokie obciążenie zobowiązaniami i brak możliwości ich spłaty. Tylko w tym roku na obsługę zadłużenia i komorników szpital wydał 34 mln zł! Dyrektor Marek Twardowski wielokrotnie stawał przed wyborem, za co najpierw zapłacić? Za leki, które są potrzebne dla ratowania życia pacjentów? Za prąd, bo dłużnik grozi, że odłączy dostawy? Czy może wypłacić pracownikom pensje, bo im się przecież należą… Decyzja o tym, czy pozytywnie lub negatywnie zaopiniować proces przekształcenia szpitala w spółkę jest w gruncie rzeczy decyzją dotyczącą zapewnienia bezpieczeństwa pacjentom na północy regionu. Nie da się bowiem zarządzać szpitalem, który w każdej chwili może upaść.

Dlatego zarząd województwa z taką determinacją podchodzi do procesu przekształcenia szpitala. Nie mamy innej alternatywy. Nikt nam nie da pieniędzy na spłatę długów, nikt nam tych długów nie podaruje, nie dostrzegamy „innych rozwiązań systemowych”, o których enigmatycznie wspomina opozycja. Musimy wziąć sprawy w swoje ręce i skorzystać z możliwości, jakie daje ustawa o działalności leczniczej. W miarę realizacji harmonogramu przekształcenia, mamy nadzieję wypełnić go szczegółami i udzielić odpowiedzi na wszystkie pytania o przyszłość szpitala. Jesteśmy zdeterminowani, by po przekształceniu był to duży, wielospecjalistyczny szpital wojewódzki z perspektywami na rozwój.

Romuald Kreń

Członek Zarządu Województwa Lubuskiego

Od redakcji: w pierwotnym tekście, na skutek pomyłki redakcyjnej, zamieniliśmy imię panu Kreniowi, za co przepraszamy.