2013-02-08, Mija dzień
Przed sądem okręgowym zakończył się proces, w którym jednym z oskarżonych był Mariusz Guzenda, były wiceprezydent Gorzowa, były prezes KS Stal a obecnie prezes Gorzowskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Był oskarżony o przywłaszczenie 250 tysięcy złotych przekazanych przez sponsora na jego ręce na rzecz klubu, a które do klubu miały nie trafić. Sąd uznał go za niewinnego.
Cała sprawa była wielowątkowa i odnosiła się do zdarzeń, które miały miejsce kilkanaście lat temu i związane były m.in. z działalnością Agencji Mienia Wojskowego, sprzedażą terenów po Ursusie na Baczynie, sprzedażą ziemi pod hipermarket na dawnych terenach poligonowych przy ul. Myśliborskiej oraz przyjętym wówczas planem zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu, na czym miasto mogło stracić.
- Sąd podszedł do aktu oskarżenia bardzo krytycznie, obalając ten akt w dużej części. Trzech oskarżonych zostało co prawda skazano w tym procesie, ale sześciu uniewinniono, w tym byłego wiceprezydenta. Jestem jednak głęboko przekonany że prokurator będzie się odwoływał od tych wyroków, bo oskarżenia były poważne. – powiedział mecenas Jerzy Synowiec, który był obrońcą jednego z oskarżonych w tej sprawie.
d.
W sobotę 3 maja mieszkańcy Gorzowa będą mogli spotkać się z Magdaleną Biejat, kandydatką Lewicy w nadchodzących wyborach prezydenckich.