2013-02-28, Mija dzień
W piątek 1 marca po raz trzeci uczcimy pamięć żołnierzy antykomunistycznego i niepodległościowego podziemia, którzy po zakończeniu drugiej wojny światowej podjęli dalszą walkę o wolność i suwerenność Polski. Jest to święto państwowe, które jednak nie jest dniem wolnym od pracy.
Przedstawiciele Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego złożą wieniec i oddadzą hołd „Żołnierzom Wyklętym” pod pomnikiem Armii Krajowej na Cmentarzu Komunalnym w Gorzowie. Na prośbę wojewody Marcina Jabłońskiego, o godzinie 12.00 na terenie całego województwa lubuskiego zawyją syreny alarmowe. Natomiast o godz. 18.00 w gorzowskiej katedrze odbędzie uroczysta msza św. poświęcona pamięci bohaterów tego dnia. Po mszy będą zbierane podpisy w sprawie budowy, w naszym mieście, pomnika „Żołnierzy Wyklętych”.
Ustawę o Narodowym Dniu Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” uchwalił Sejm 4 lutego 2011 r. Data 1 marca nie jest przypadkowa. Tego dnia w 1951 w mokotowskim więzieniu komuniści strzałem w tył głowy zamordowali przywódców IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość – Łukasza Cieplińskiego i jego towarzyszy walki. Tworzyli oni ostatnie kierownictwo ostatniej ogólnopolskiej konspiracji kontynuującej od 1945 roku dzieło Armii Krajowej.
Dziesiątki tysięcy żołnierzy polskich po zajęciu Polski przez Armię Czerwoną i włączeniu połowy jej terytorium do ZSRS nie złożyło broni. Gotowi byli nadal walczyć o odzyskanie niepodległości. Po drugiej wojnie światowej konspiracja niepodległościowa była – aż do powstania Solidarności – najliczniejszą formą zorganizowanego oporu społeczeństwa polskiego wobec narzuconej władzy. W 1945 r. w zbrojnym podziemiu działało bezpośrednio 150-200 tysięcy konspiratorów, zgrupowanych w oddziałach o bardzo różnej orientacji. Dwadzieścia tysięcy z nich walczyło w oddziałach partyzanckich. Kolejnych kilkaset tysięcy stanowili ludzie zapewniający partyzantom aprowizację, wywiad, schronienie i łączność. Doliczyć trzeba jeszcze około dwudziestu tysięcy uczniów z podziemnych organizacji młodzieżowych, sprzeciwiających się komunistom. Łącznie daje to grupę ponad pół miliona ludzi tworzących społeczność Żołnierzy Wyklętych. Ostatni „leśny” żołnierz ZWZ-AK, a później WiN – Józef Franczak „Laluś” zginął w walce w październiku 1963 roku.
zet
W sobotę 3 maja mieszkańcy Gorzowa będą mogli spotkać się z Magdaleną Biejat, kandydatką Lewicy w nadchodzących wyborach prezydenckich.