2013-05-14, Mija dzień
Tadeusz Jędrzejczak, jako prezydent naszego miasta, ma zapiekłych przeciwników i politycznych wrogów, ale i oddanych stronników oraz fanów. Niewątpliwe wzbudza różne oceny i emocje, a cieniem na jego prezydenturze kładzie afera budowlana, która ciągnie się za nim od lat i nie może doczekać ostatecznego rozstrzygnięcia.
Oto fragment rozmowy, która opublikujemy w środę na naszym portalu:
- Dziewiąty rok ciągnie się za panem tzw. afera budowlana, w której jest pan oskarżony i nieprawomocnie skazany. Można się do tego przyzwyczaić?
- Nie. Do tego nie można się przyzwyczaić. Człowiek się budzi z tą aferą i z nią zasypia. Trwa to przez te wszystkie lata. Jest to o tyle trudne do oswojenia, że zarzuty wobec mnie są nieprawdziwe, oparte na braku znajomości stanu prawnego i faktycznego.
Cała rozmowa już jutro na echogorzowa.pl
del.
16 sierpnia 2025 roku życie 17-letniego Nikodema zmieniło się w jednej chwili – poważny wypadek motocyklowy sprawił, że teraz potrzebuje naszej pomocy, by móc znów chodzić, śmiać się i cieszyć się młodością.