2013-06-12, Mija dzień
Marek Skrobański z podgorzowskich Lipek Wielkich rozpoczyna dziś kolejną wyprawę rowerową. 71-letni emeryt przejechał na rowerze niemal całą Europę, ma na swoim koncie ponad 30 tys. km. Tym razem trasa prowadzić będzie do Iranu. Patronat nad przedsięwzięciem objęli senator Helena Hatka oraz starosta gorzowski Józef Kruczkowski.
Marek Skrobański jest emerytowanym nauczycielem. W czasie aktywności zawodowej związany był z Ośrodkiem Szkolno-Wychowawczym. Po raz pierwszy pomysł międzynarodowej wyprawy rowerowej pojawił się w roku 1998. Trasa prowadziła do Grecji i liczyła tysiąc km.
- To był moment, kiedy pokochałem ten rodzaj podróżowania po świecie. W kolejnych latach zwiedziłem południe Europy, Ukrainę, Gruzję, Armenię i wiele innych krajów. Na koncie mam ponad 30 tysięcy km przejechanych na dwóch kółkach – mówi Marek Skrobański. – W tym roku planuję samotną wyprawę przez kraje Kaukazu do Iranu i Krainy Kurdystanu wschodnia Turcja i północny Iran, czyli ok. 6 tysięcy km.
O objęcie patronatem swojej podróży pan Marek poprosił m.in. senator Helenę Hatkę, prywatnie również mieszkankę Lipek Wielkich i wielką miłośniczkę turystyki rowerowej.
- Jestem pod ogromnym wrażeniem siły, kondycji i odwagi pana Marka – przyznaje senator Hatka. – Ta wyprawa ma wiele pozytywów, nie tylko dla samego podróżnika, ale także dla regionu. Chciałabym, by województwo lubuskie kojarzone było z turystyką rowerową, z ludźmi silnymi i nietuzinkowymi. Pan Marek jest ambasadorem naszego regionu, a jednocześnie wspaniałym przykładem i wzorem dla młodych ludzi.
Sam podróżnik przyznaje, że wyruszając w trasę stawia sobie cele osobiste, takie jak sprawdzenie własnej wydolności i radzenia sobie w ekstremalnych warunkach, ale także społeczne:
- Ta wyprawa to wzór i zachęta dla młodzieży i ludzi starszych do poznawania świata na rowerze – mówi. – To także zgromadzenie wiedzy i doświadczenia, które przekazuję np. na spotkaniach w szkołach oraz promocja Ziemi Santockiej, powiatu gorzowskiego, naszego województwa i kraju.
Wyprawa Marka Skrobańskiego do Iranu rozpoczęła się w czwartek 12 czerwca o godz. 15.30 w Lipkach Wielkich i potrwa do 15 sierpnia. Trasa prowadzić będzie z Polski przez Słowację, Węgry, Rumunię, Ukrainę, Gruzję, Armenię do Iranu, a dalej przez Turcję, Bułgarię, Rumunię, Ukrainę, do Polski. Planowana długość to 6000 km.
A oto historia dotychczasowych podróży rowerowych Marka Skrobańskiego:
1998 r. – dookoła Grecji – 1000 km,
2000r. – Południe Europy – Czechy, Austria, Włochy, Grecja, Turcja, Bułgaria, Rumunia, Węgry, Słowacja, Czechy – 6000 km,
2003 r. – samotna wyprawa dookoła Europy – 8000 km,
2007 r. – na Zakaukazie – Ukraina, Krym, Gruzja, Armenia, Turcja, Bułgaria, Rumunia – 6000 km,
2011 r. – Litwa, Łotwa, Estonia i powrót wzdłuż granicy z Rosją i Białorusią – 3000 km.
zet
Robert
Borowy
Od połowy maja użytkowników gorzowskiej wody będzie czekała coroczna podwyżka cen, ustalona przez Wody Polskie jeszcze pod koniec 2022 roku i opublikowana wiosną 2023 roku.
Rzeźba Janusza na razie nie powróci na bulwar
Awaria na Piaskach. Przerwa potrwa kilka godzin
Będzie czasowa przerwa w dostawie wody
Rozpoczną od języka polskiego, potem matematyka
Konstytucja 3 Maja to wyraz mądrości i troski
Kandydatka lewicy w drodze do Gorzowa
W piątek nie załatwisz sprawy w urzędzie
Biało-czerwona znów na ulicach Gorzowa!
Pojawią się rowerzyści i... utrudnienia
