2013-08-22, Mija dzień
Już w piątek rozpocznie się kolejny Piknik Lotniczy w Trzebiczu Nowym. Trochę szkoda, że nie w Gorzowie. Tutaj ciągle nie ma gdzie wylądować.
Trudno podsumowywać dotychczasowe imprezy organizowane przez Ryszarda i Elżbietę Chwalisz. Na każdej działo się bardzo wiele. Pikniki zastąpiły to, co niegdyś robił Aeroklub Polski i Centralna Składnica Harcerska. Przez ostatnie lata można było zobaczyć, że lotnictwo jest dla każdego. Można być pilotem F – 16, można latać samolotem ultralekkim, para i moto lotnią a można też budować modele statków powietrznych. Wszystko to jest lotnictwem. Kapitan Airbusa A 380 i plastikowy modelarz mogą zasiąść w Air Camp z podobną dumą i wśród świateł laserów posłuchać lotniczych opowieści.
Kolejna, druga po Przystanku Woodstock lubuska impreza jest polskim ewenementem. To jedyny nasz airshow z darmowym wejściem. Zapewne jak zwykle najwytrwalsi nie zmrużą oka, bo po emocjach lotniczych zagrają zespoły, przy których będzie można bawić się do rana. Warto będzie trochę odpocząć, bo nazajutrz znowu zaryczą lotnicze silniki. Każdy będzie mógł polatać. Ceną jak zwykle będzie zwrot części kosztów paliwa. Organizatorzy zapowiadają pokazy śmigłowców i skoki spadochronowe. Można się spodziewać, że atrakcji będzie znacznie więcej. Impreza zaczyna się w piątek i potrwa zapewne do poniedziałkowego świtu. Ciekawe, że wielkie polskie airshow mają finansowe problemy a w Trzebiczu jest coraz lepiej, mimo że wstęp jest bezpłatny.
Ryszard Romanowski
Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej (SCS) skontrolowali kilka sortowni w woj. lubuskim.