2013-12-04, Mija dzień
Lubuscy strażacy zamontują 20 czujników tlenku węgla w miejscach, gdzie zimą na zatrucie czadem narażone są duże grupy ludzi: ośrodkach pomocy społecznej, noclegowniach i przytuliskach. Te działania wpisują się w ogólnopolską kampanię informacyjno-edukacyjną „NIE dla czadu”. W województwie lubuskim honorowy patronat nad akcją objął wojewoda lubuski Jerzy Ostrouch.
Czad - śmiertelne zagrożenie
W poprzednim okresie grzewczym (od 1.10.2012 do 31.03.2013 r.), kiedy ryzyko zatrucia tlenkiem węgla jest największe, w Lubuskiem na skutek zatrucia zginęły 2 osoby, 37 zostało poszkodowanych, a strażacy interweniowali w 67 razy. W tym roku, od początku października do 2 grudnia br., zmarła już jedna osoba, 8 zostało poszkodowanych, a strażacy zanotowali 30 przypadków ulatniającego się czadu. - Nie możemy być obojętni wobec takiej statystyki - powiedział wojewoda Jerzy Ostrouch, włączając się w kampanię „NIE dla czadu”. - Wspólnie ze strażakami chcę przekonać Lubuszan, ze warto zadbać o swoje bezpieczeństwo. Montaż czujki tlenku węgla to sprawa obowiązkowa dla wszystkich, którzy mają w domach piece kaflowe i innego urządzenia grzewcze z otwartym paleniskiem - podkreślił wojewoda.
Kampania „Nie dla czadu” w Lubuskiem
Kampanię „NIE dla czadu” w Lubuskiem zainauguruje spotkanie informacyjne dla samorządowców, kierowników placówek pomocy społecznej i młodzieży w II Liceum Ogólnokształcącym w Gorzowie Wlkp. w czwartek, 5 grudnia br. o godzinie 11.00. W spotkaniu będą uczestniczyć powiatowi komendanci Państwowej Straży Pożarnej, którzy szczegółowo wyjaśnią zagrożenie związane z tlenkiem węgla. Ratownicy medyczni zaprezentują mechanizm działania czadu na ludzki organizm, omówione zostaną również spposoby prewencji, a jedną z najlepszych jest montaż czujek tlenku węgla w mieszkaniach. Wychodząc naprzeciw potrzebom w Lubuskiem, strażacy zamontują w najbliższych tygodniach 20 takich czujek w wytypowanych przez pracowników socjalnych miejscach.
Pierwszym miejscem będzie Klub Abstynenta 24, prowadzony przez Henryka i Jolantę Drubkowskich. Od 20 lat pomagają mężczyznom wrócić do normalnego życia. W jednej z gorzowskich kamienic przygotowali kilkanaście miejsc noclegowych i tworzą dla swoich podopiecznych tymczasowy dom. - W starych kamienicach problem stanowią piece kaflowe, montowane wiele lat temu. Dostęp do paleniska może być powodem zagrożenia zatrucia czadem - tłumaczy komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej bryg. Hubert Harasimowicz.
Lubuski Urząd Wojewódzki
Dzisiaj, 2 lipca świętujemy kolejną rocznicę nadania praw miejskich naszemu miastu.