2014-01-14, Mija dzień
17 grudnia ubiegłego roku ostatni z lubuskich powiatów - zielonogórski został przyłączony do systemu Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Od tego czasu operatorzy centrum odbierają zgłoszenia alarmowe z całego województwa. Ustalają zdarzenie, jego przebieg, konieczność podjęcia interwencji i decydują która ze służb powinna interweniować.
Po weryfikacji informacji przekazują sprawę oficerowi dyżurnemu straży pożarnej, policji lub dyspozytorowi pogotowia. Tu dyspozytor lub oficer dyżurny ponownie odbiera informacje o sytuacji kryzysowej i wysyła na miejsce zdarzenia ratowników: policjantów, strażaków lub lekarzy.Od 15 października ubiegłego roku operatorzy centrum odebrali 12 510 zgłoszeń, z czego 9 870 sygnałów było fałszywych, czyli prawie 80 %. - To pokazuje jak skutecznym sitem informacyjnym jest centrum - zauważa wojewoda Jerzy Ostrouch. - Dzięki pracy operatorów policjanci, strażacy i ratownicy medyczni nie interweniują w sprawie zgłoszeń nieprawdziwych, co umożliwia im skuteczniejsze przeprowadzenie akcji, w miejscu gdzie naprawdę są potrzebni - zaznacza wojewoda Ostrouch.
Obecnie w WCPR przy Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim pracuje 25 operatorów, przeszkolonych i przygotowanych do pracy. Docelowo ma ich być zatrudnionych 45. Pracę centrum koordynuje kierownik i jego zastępca.
- Po miesiącu widać wyraźnie jak duże znaczenie ma działanie WCPR w regionie - powiedział Jarosław Śliwiński, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego LUW. -Zarówno ze strony policji, straży pożarnej i pogotowia docierają do nas sygnały, że dzięki pracy operatorów, dyspozytorzy w/w służb obsługują wyłącznie prawdziwe zgłoszenia, bez konieczności ustalania przebiegu zdarzeń fikcyjnych, na co tracili czas przed 17 grudnia ubiegłego roku - dodaje dyrektor Śliwiński.
Lubuski Urząd Wojewódzki
Wspólnota, rozmowy i plany, czyli spotkanie integracyjne Wolontariuszy Hospicjum św. Kamila.