2014-04-14, Mija dzień
W nocy z niedzieli na poniedziałek na gorzowskim Manhattanie płonęły śmieci w pojemnikach znajdujących się w altanach. W jednej z altan pojemniki spłonęły niemal doszczętnie, w drugiej zaś częściowo, ale i tak nadają się wyłącznie do utylizacji. Pożary w śmietnikach musiały być skutkiem celowego podpalenia, gdyż dwa naraz w bliskim sąsiedztwie nie mogły być skutkiem przypadku.
Mieszkańcy rejonu ul. Kutrzeby, gdzie się to wydarzyło, od dawna skarżą się na zachowania różnych lumpów i meneli, którzy tutaj nagminnie piją, w biały dzień sikają po krzakach oraz śmietnikach i głośno się zachowują. Przydałoby się tutaj więcej policyjnych patroli, niekoniecznie umundurowanych, o co od dawna proszą.
zet
Robert
Borowy
16 sierpnia 2025 roku życie 17-letniego Nikodema zmieniło się w jednej chwili – poważny wypadek motocyklowy sprawił, że teraz potrzebuje naszej pomocy, by móc znów chodzić, śmiać się i cieszyć się młodością.
Nie muszą samotnie siedzieć w domach
Oddali hołd dziadkom i babciom
Będą przerwy w dostawie wody
Z Gorzowa do Bogdańca będzie łatwiej i bezpieczniej
Ciekawe atrakcje na festynie dla Malwinki
Przed nami Bieg Solidarności. Będą utrudnienia
Redakcjo, dziękujemy za wsparcie wydarzenia
Wystarczy kilka minut, ankieta jest anonimowa
Chcesz nauczyć się grać w golfa? Przyjdź na bezpłatne treningi
