Nostalgiczna pięćdziesiątka Jazz Clubu Pod Filarami

2014-06-13, Mija dzień

Jazz Club Pod Filarami świętuje w tym roku 50 lat swego muzycznego istnienia. Świętowanie jubileuszu 50-lecia zacznie się w piątek o godz. 19.30. Będzie to spotkanie oldbojów, którzy zakładali klub, a oprawą będzie „Wieczór z czarną płytą” - płyty analogowe z muzyką lat 60. prezentować będzie Janusz Malendowski, działacz klubu z pierwszych lat.

W sobotę, 14 czerwca o godz. 17.00 odbędzie odsłonięcie tablicy pamiątkowej klubu, ufundowanej przez Bożenę Pomykałę-Kukorowską i Kazimierza Kukorowskiego. Zaraz potem na powietrzu przed klubem zagra Warsaw Dixielanders – kapela jazzu tradycyjnego, złożona z muzyków, którzy niegdyś występowali z Blues Fellows, a w Gorzowie przed laty prowadzili audycje Małej Akademii Jazzu. O godz. 19.30 w klubie w klimatycznym repertuarze wystąpi Bożena Pomykała-Kukorowska z akompaniamentem pianisty Dawida Troczewskiego. Następnie ponownie zagra, tym razem w klubie, zespół Warsaw Dixielanders, a po nim Trio Józefa Sobolewskiego. Kolejną atrakcją będzie reaktywacja dawnego projektu muzycznego, związanego z klubem, „Pierwsza Przymiarka”; zespół pod tą nazwą od tygodni pod kierunkiem Kazimierza Godlewskiego przygotowywał na swój występ repertuar z lat 70. Po oldbojach Filarowej sceny zaprezentują się młodzi: Kwartet Patrycjusza Gruszeckiego w składzie: Patrycjusz Gruszecki – trąbka, Mariusz Smoliński – fortepian, Krzysztof Ciesielski – kontrabas, Ireneusz Budny – perkusja; w projekcie „Beatlesi na jazzowo”. Na zakończenie oczywiście tradycyjnie jam session.

Więcej o historii klubu Pod Filarami można odnaleźć w tekście opublikowanym wcześniej w zakładce Prosto z miasta.

D.F.

Fot. Aneta Stosór

Mija dzień

Miasto bez barier jest możliwe?

Czy Gorzów jest przyjazny osobom z niepełnosprawnościami? Zdaniem szefa miejskich radnych Miasto powinno zintensyfikować działania, by bariery całkiem zniknęły.