2014-08-08, Mija dzień
Gorzowscy radni PiS Marek Surmacz i Sebastian Pieńkowski nie kryją oburzenia ostatnimi działaniami prezydenta Tadeusza Jędrzejczaka.
Sebastian Pieńkowski zwrócił uwagę, że prezydent zgłosił na ostatnią radę miasta projekt uchwały, na bazie której można byłoby przeznaczyć w sumie 47 tysięcy złotych na wyjazd urzędników miejskich do niemieckiego Herfordu, z którym to Gorzów współpracuje na zasadzie miast partnerskich.
- Prezydent zaczyna fundować wycieczki akurat tuż przed wyborami, a z drugiej strony brakowało pieniędzy na pilną wymianę zniszczonej podłogi w jednej z klas w Szkole Podstawowej nr 17 – tłumaczy Sebastian Pieńkowski. – I co zrobiły dzieci? Same zaczęły zbierać pieniądze, a chodziło tu o cztery tysiące złotych. Dochodzimy do jakiś absurdów. Władze miasta zamiast wykonywać swoje podstawowe obowiązki są gotowe wydać wielokrotnie wyższą kwotę na wycieczkę – denerwuje się i zaraz dodaje, że podobnych przykładów można podać więcej. Ot choćby słynne już ogłoszenie w Gazecie Wyborczej, w której to pan prezydent dziękował premierowi Tuskowi za decyzję w sprawie budowy S-3.
- Ogłoszenie kosztowało gorzowian ponad 16 tysięcy złotych, a jednocześnie nie ma pieniędzy na głodujące dzieci. Dlatego będziemy piętnować marnotrawstwo samorządowych pieniędzy i staniemy na straży finansowych interesów mieszkańców. Nie władzy, z którą nawet nie można spotkać się na sesji rady, bo pan prezydent ostatnio unika przychodzenia i rozmów z radnymi, którzy są przedstawicielami społeczeństwa – dodaje.
Niezadowolenie radnych PiS wzbudza też nagła zmiana podziału granic niektórych okręgów wyborczych. Marek Surmacz zastanawia się, dlaczego na ostatniej sesji rady miasta prezydent zaproponował przeniesienie obwodu nr 38 do okręgu nr 2.
– I tak, po 24 latach mieszkańcy, którzy należą do tego obwodu znaleźli się w innym okręgu, co oznacza, że została naruszona ewidentna więź z dotychczasowymi radnymi. Uważam, że tego rodzaju działania nie mają uzasadnienia, do tego są dokonywane na ostatnią chwilę. Co wzbudza różne domysły. A przecież półtora roku temu, ze względu na poprawę organizacji wszelakich wyborów, dokonano gruntownych korekt granic okręgów i obwodów, na co była pełna zgoda – podkreśla kandydat na prezydenta miasta.
RB
Widać już zarys budynku przyszłego centrum opiekuńczo-mieszkalnego. Inwestycję za ponad 6 mln złotych realizuje firma Drew -Plast, która na wykonanie prac ma czas do końca stycznia przyszłego roku.