Ida dobrym sposobem na zdobycie zawodu

2015-05-11, Mija dzień

Kończy się drugi etap międzynarodowego programu Ida. Jest on skierowany do młodych i wybitnie potrzebujących wsparcia ludzi. A ponieważ się sprawdził, organizacja prowadząca program już przystąpiła do kolejnego konkursu na poziomie ponadnarodowym.

- Program Ida kierowany był do osób wymagających bardzo silnego wsparcia. Zwłaszcza do ludzi do 30 roku życia, którzy są słabo lub zupełnie niewykształceni, mają problemy natury osobistej i nie zdążyli zaistnieć na rynku pracy – mówi Jan Koniarek, Dyrektor Lubuskiego Stowarzyszenia Rozwoju Regionalnego „Rozwój”. Właśnie dobiega końca drugi etap tego programu.

Potrzebne, bo daje zawód

W etapie, który przeznaczony był dla osób chcących uzyskać uprawnienia opiekuna osób zależnych skorzystała Sylwia Wiszniewska. – O programie dowiedziałam się od pracownicy pomocy społecznej. Zgłosiłam się, ponieważ interesowałam się taką pracą. Mieliśmy zajęcia z różnymi specjalistami, psychologiem, no i rzecz bardzo ważna – 100 godzin kursu języka niemieckiego. Odbywaliśmy praktyki w Domu Pomocy Społecznej, a potem pojechaliśmy na praktykę w DPS w Niemczech, pod Drezno. Ten kurs dał mi uprawnienia do pracy jako opiekuna i to jest najważniejsze – mówi Sylwia Wiszniewska. Natomiast Filip (nie chce upubliczniać nazwiska) informacje o programie znalazł w Internecie. – Postanowiłem się zgłosić, zostałem przyjęty – mówi. Przeszedł dokładnie takie samo szkolenie, jak Sylwia Wiszniewska. Plusem dla niego była możliwość ukończenia kursu prawa jazdy, egzamin zdał za pierwszym podejściem i obecnie pracuje jako kierowca. Był także jedną z kilku osób, którym zaproponowano pracę w niemieckiej placówce opiekuńczej.

Ida – praca indywidualna

Ida to niemiecki projekt wsparcia mobilności młodych ludzi z grupy need i został przeniesiony na polski grunt. Realizowany jest przez Lubuskie Stowarzyszenie Rozwoju Regionalnego „Rozwój” wraz z niemieckim partnerem BSV z Drezna. W Niemczech przez federalne Ministerstwo Pracy program został uznany za wzorcowy, natomiast na poziomie Unii Europejskiej zyskał opinię jednego z najbardziej skutecznych w aktywizacji młodych ludzi potrzebujących wsparcia.

Wśród głównych przesłanek programu jest likwidacja stereotypów kulturowych i międzynarodowych, pokonywanie różnic kulturowych, nauka języka niemieckiego, skuteczne wychodzenie z szeroko pojętej sytuacji wykluczenia, integracja społeczne, wsparcie mocnych stron uczestników programu.

Nowością Idy jest też odwrócenie zasady pracy. We wszystkich dotychczasowych programach wsparcia specjaliści pracowali głównie z grupą, a w przypadku Idy liczy się i znacznie ważniejsza jest praca z pojedynczym uczestnikiem, grupa ma być wsparciem.

Kilka miesięcy ciężkiej pracy

Nabór do programu Ida odbywał się przez kilka ścieżek, między innymi przez pracowników socjalnych, Powiatowy Urząd Pracy, kuratorów sądowych czy specjalistów z Ośrodków Terapii Uzależnień. Po zakwalifikowaniu do grupy każdy z zakwalifikowanych uczestników przeszedł ocenę swoich kompetencji, następnie zaczyna się szkolenie, które ma za zadanie osiągnąć dwojakie cele. Przede wszystkim przygotować ich do konkretnej pracy, w tym przypadku opiekunów osób potrzebujących pomocy. Osiąga się to przez praktyki w ośrodkach, gdzie przebywają osoby wymagające wsparcia, opieki, pomocy. Drugim celem jest pokonywanie międzynarodowych uprzedzeń, pokonywanie barier kulturowych, budowanie umiejętności odnajdywania się za granicą. Do tego celu służy intensywny kurs nauki języka niemieckiego prowadzony metodą odbiegającą od tradycyjnej szkolnej. Wszystkie te działania mają przygotować uczestników do stażu w Niemczech, który trwał trzy tygodnie.

Po powrocie uczestnicy otrzymują stosowny certyfikat potwierdzający umiejętności niezbędne do wykonywania zawodu opiekuna osoby potrzebującej opieki, gdzie plusem jest pewna już znajomość języka niemieckiego.

Niemcy jadą do Polski

Ponieważ Ida jest programem ponadnarodowym, więc zgodnie z zasadą wzajemności niemieccy uczestnicy programów odbywali praktyki w Polsce, w gorzowskich firmach. – Szczególne chwalone są praktyki w Mestilu. Mamy nawet jednego uczestnika z Niemiec, który chciałby w tej firmie pracować, uczy się języka polskiego i czeka na możliwość zatrudnienia – tłumaczy Jan Koniarek. Drugą firmą, która uzyskała bardzo dobrą opinię u niemieckich partnerów jest firma Poraj.

Obecna, druga edycja Idy zamknie się wraz z końcem lipca. Program dofinansowany był ze środków Unii Europejskich z dotacji na Europejskie Fundusze Społeczne z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.

Konkurs już rozpisany

Obecnie Lubuskie Stowarzyszenie Rozwoju Regionalnego przygotowuje się do udziału w następnym konkursie rozpisanym przez Departament Europejskiego Funduszu Społecznego w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju, pełniącym funkcję Instytucji Zarządzającej dla Programu Wiedza Edukacja Rozwój na realizację projektów mobilności ponadnarodowej ukierunkowanych na aktywizację zawodową osób młodych zagrożonych wykluczeniem społecznym w ramach Programu Ida, Działanie 4.2 Programy mobilności ponadnarodowej PO WER. Program będzie finansowany ze środków unijnych na okres 2014-2020.

Projekt jest ponadnarodowy, oznacza to konieczność współpracy z partnerami spoza granicy. - Mamy już partnerów w Zielonej Górze, Świebodzinie oraz Kożuchowie. Zagranicznymi partnerami będą BSV Drezno, urząd pracy na Krecie oraz urząd pracy w Czeskiej Lipie. Będzie to duży regionalny projekt obliczony na całe województwo – tłumaczy Jan Koniarek.

Należy dodać, iż Lubuskie Stowarzyszenie Rozwoju Regionalnego „Rozwój” jest jedyną w Polsce organizacją, która ma doświadczenie i sukcesy w realizowaniu właśnie tego typu projektów.

Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju, ogłosiło w dniu 7 maja pierwszy w nowej perspektywie finansowej Konkurs nr POWR.04.02.00-IZ.00-00-005/15 w ramach Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja Rozwój, Oś. Priorytetowa IV Innowacje społeczne i współpraca ponadnarodowa Działanie 4.2 Programy mobilności ponadnarodowej.

Gorzowska organizacja jest w pełni przygotowana do realizacji kolejnej Idy.

Mija dzień

Robert
Borowy

Oznakowane kosze na śmieci pojawią się w Gorzowie?

Czy w Gorzowie jest szansa na wprowadzenie systemu identyfikacji koszy na śmieci? O taką możliwość zapytały prezydenta radne w trosce o czystość i estetykę miasta.