2015-06-08, Mija dzień
W Gorzowie działa już kilka kół wspierających organizujący się w całym kraju ruch poparcia dla JOW i Pawła Kukiza. W WiMBP odbyło się spotkanie komitetu założycielskiego ruchu obywatelskiego, na które przyszło około 30 zwolenników.
- W przyszłym tygodniu otworzymy biuro informacyjne dla wszystkich, którzy chcą się przyłączyć do ruchu lub nam pomagać w budowaniu organizacji w Gorzowie i regionie – zapowiada jeden z liderów Ireneusz Gasza, na co dzień kierownik internatu w Zespole Szkół Budowlanych. I zaraz wyjaśnia, że ideą jest najpierw zachęcenie jak najliczniejszego grona zwolenników słynnego piosenkarza do aktywności w postaci zakładania kół poparcia. Dopiero potem nastąpi weryfikacja i zapewne powstanie jedna silna organizacja.
Z Zielonej Góry na spotkanie przyjechał znany aktor Ryszard Faron, który przypomniał 1980 rok i narodziny Solidarności.
- Jaka wtedy w społeczeństwie była wielka nadzieja na zmiany – mówił. – Dzisiaj możemy powiedzieć, że nic się wielkiego nie zmieniło. Owszem, nie mamy już komunizmu i możemy swobodnie wypowiadać się i działać. Ale kiedy przyszedł do mnie mój 22-letni syn i po półrocznym pobycie na wymianie studenckiej w Anglii powiedział, że on chce po studiach tam wracać, zmroziło mnie. Musimy ponownie, jako społeczeństwo, wziąć sprawy we własne ręce – zachęcał.
Nie rozmawiano na razie o programie, bo takiego jeszcze nie ma. Głównym zadaniem zwolenników Pawła Kukiza ma być promowanie głównego postulatu, czy wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych. 6 września ma zostać przeprowadzone w kraju referendum w tej sprawie i otoczenie Pawła Kukiza chce zbudować swoją siłę na uczestnictwie w tym akcie. - Program zostanie zbudowany z czasem przez naszych zwolenników – zapowiedział Ireneusz Gasza.
RB
Czy w Gorzowie jest szansa na wprowadzenie systemu identyfikacji koszy na śmieci? O taką możliwość zapytały prezydenta radne w trosce o czystość i estetykę miasta.