2015-06-15, Mija dzień
W tym roku czeka nas przebudowa ulicy Wyczółkowskiego, nie będzie za to remontu ulicy Walczaka. Jak tłumaczy prezydent Jacek Wójcicki, decyzje te są podyktowane racjonalizacją działań inwestycyjnych.
- Od początku dyskusji na temat remontu dróg w mieście mówiliśmy, że przedstawiony przez nas plan jest elastyczny i z chwilą kiedy dowiadujemy się od wodociągów, że na ulicy Walczaka trzeba wymienić kolektor wodny pochodzący jeszcze z 19 wieku, a i rowerzyści wyszli z kilkoma fajnymi propozycjami uznaliśmy, że remont drogi przeniesiemy na przyszły rok – wyjaśnia. I dodaje, że pewna jest za to realizacja ulicy Wyczółkowskiego, ale tylko za miejskie pieniądze.
- Zabiegaliśmy o dofinansowanie w ramach ,,schetynówek’’. Niestety, nie spotkało się to z akceptacją – mówi wiceprezydent Łukasz Marcinkiewicz. – Nie poddaliśmy się, uznaliśmy, że należy przenieść środki zaplanowane na remont ulicy Walczaka na ulicę Wyczółkowskiego i wykonać porządny remont. Zwłaszcza, że mamy przygotowane przyłącza energetyczne. Niedługo ruszą prace projektowe, potem odbędzie się przetarg i remont, który powinien zakończyć się jeszcze w tym roku – podkreśla.
Remont tej ulicy ma pochłonąć 2,27 mln złotych, choć prezydent Marcinkiewicz nie wyklucza zaoszczędzenia kilkudziesięciu, może kilkuset tysięcy złotych na procedurze przetargowej. W zakres inwestycji wchodzi nowa nakładka wraz z podbudową, oświetlenie i chodniki.
RB
Podczas gdy na scenach Międzynarodowego Festiwalu Folk Farbor trwały występy, taneczna energia i barwy Senegalu dotarły także tam, gdzie nie każdy mógł wybrać się na festiwal.