2015-07-08, Mija dzień
Moskiewskie Iło trenuje już w Gorzowie od kilku dni, są też goście ze Szwecji. – Zapraszamy już w czwartek na bulwar, tu zaczynamy nasze spotkanie – mówią organizatorzy.
- To nie jest festiwal. Nie ma nagród ani innych charakterystycznych cech tego typu imprez. To spotkania z kulturą romską. To już 27 Międzynarodowe Spotkania Zespołów Cygańskich Romane Dyvesa – mówi Ewa Dębicka, organizator imprezy, a prywatnie żona Edwarda Dębickiego, pomysłodawcy i głównego dyrektora spotkań.
Od romskiego szlaku
Tegoroczny festiwal otwiera romski szlak na Bulwarze Zachodnim. – Będzie można skosztować romskich przysmaków. Ale i napić się herbaty parzonej nieco inaczej, niż tradycyjnie. Cyganie podają ją bowiem z owocami – mówi Ewa Dębicka.
Poza tym przewidziano trochę atrakcji dla najmłodszych, bo będą mogli posiedzieć w cygańskim wozie taborowym i posłuchać bajek Jerzego Ficowskiego, Edwarda Dębickiego oraz Manuela Dębickiego. Pokażą się też romscy artyści, którzy już są w Gorzowie, między innymi Witt Michaj i Sylwester Masio Kwiek.
Ten pierwszy swoją karierę zaczynał w zespole „Roma”, najsłynniejszym jak do tej pory polskim zespole cygańskim, który w 1978 roku zdecydował się zostać na emigracji po trasie koncertowej w Szwecji. Od lat Witt Michaj związany jest z Terno. Natomiast Sylwester Masio Kwiek jest gitarzystą, który ma za sobą współpracę z polskimi zespołami bitowymi z lat 60 i 70., a prywatnie jest szwagrem Edwarda Dębickiego oraz muzykiem również związanym z Terno.
Specjalną atrakcją dnia będzie warsztat flamenco poprowadzony przez Hiszpankę Michelle Nascimento.
Natomiast o 18.00 w katedrze duszpasterz Romów w Polsce, ksiądz Stanisław Opocki odprawi zwyczajową mszę św. w intencji wszystkich Romów na świecie.
Bubliczki i DJ
Czwartkowy wieczór upłynie pod znakiem koncertu Bubliczków, czyli zespołu w którym grają muzycy ze Szczecina i Kaszub. Ich muzyka to potężna dawka energii, niezwykła mieszanka różnych bałkańskich stylów oraz cygańskiego folkloru. – Zaprosiliśmy Bubliczki raz jeszcze, ponieważ w ubiegłym roku podczas ich koncertu potężnie lało, a mają na tyle dobrą ofertę, że warto, aby posłuchało ich więcej osób – mówi Ewa Dębicka.
Pokaże się także Warsaw Balkan Madness, czyli jedna z ciekawszych i bardziej żywiołowych kapel. – Trzeba pokazywać, że Cyganie żyją w XXI wieku, że mają swoją muzykę, a nie tylko tęskne dumki – tłumaczy Ewa Dębicka.
Gala w Amfiteatrze
Głównym koncertem Romane Dyvesa będzie piątkowa gala z okazji między innymi 60-lecia Cygańskiego Teatru Muzycznego Terno. Koncert zacznie się o 20.00. Na początek pokaże się Caci Vorba, czyli polski zespół grający tradycyjną dętą muzykę bałkańską, po nich wystąpi Zuralia Orchestra z Rumunii, następnie na scenę wejdzie Terno wraz z moskiewskim Iło. I około 23.00 wystąpi gość spotkań, polski zespół Enej. To przykład ciekawego czerpania z romskiej tradycji piosenek taborowych, a przy okazji bardzo znana grupa muzyczna. – No i są tacy, którzy się wybierają tylko na Enej – potwierdza Ewa Dębicka.
Najważniejsze spotkanie na świecie
O znaczeniu i jakości gorzowskiej imprezy w słowach najwyższej pochwały mówią Witt Michaj i Sylwester Masio Kwiek, na co dzień mieszkający w Sztokholmie. – To jedyna taka muzyczna impreza na świecie, z taką tradycją, z takim poziomem. Jeździmy z koncertami po świecie, więc mamy porównanie – mówią. A Sylwester Masio Kwiek dorzuca, iż poziom oraz znaczenie impreza zawdzięcza olbrzymiej trosce, jaką dokłada Edward Dębicki do dbania o kulturę cygańską w jej dobrej, bo niekomercyjnej postaci.
W tym roku koncert galowy rejestruje, podobnie do roku ubiegłego, Telewizja Polska program 2. W tym roku koncert oprowadzą Tomasz Kammel oraz Manuel Debicki. Gościem specjalnym imprezy będzie minister Andrzej Halicki, szef resortu administracji i cyfryzacji, w kompetencji którego są między innymi sprawy mniejszości narodowych.
Renata Ochwat
Od redakcji: Pełny program 27 Międzynarodowych Spotkań Zespołów Cygańskich Romane Dyvesa 2015 publikujemy w zakładce Kultura.
Czy w Gorzowie jest szansa na wprowadzenie systemu identyfikacji koszy na śmieci? O taką możliwość zapytały prezydenta radne w trosce o czystość i estetykę miasta.