2015-09-18, Mija dzień
Wieloletni prezes Zakładu Utylizacji Odpadów, a od miesiąca wiceprezes tej spółki Marek Wróblewski został zawieszony w wykonywaniu swoich obowiązków. Zapytany o powody, nie chciał się wypowiadać.
- Być może nadejdzie taki czas, że dojrzeję do takiej rozmowy, ale na obecnym etapie nie będę zabierał głosu – powiedział.
Bardziej rozmowny był obecny prezes ZUO Artur Czyżewski, ale już w pierwszych słowach zapowiedział, że komentarz z jego strony będzie krótki.
- W trakcie czwartkowego posiedzenia rady nadzorczej miała miejsce dosyć burzliwa dyskusja i rada podjęła decyzję o trzymiesięcznym zawieszeniu prezesa Wróblewskiego do czasu wyjaśnienia wątpliwości, które zostały przedstawione na radzie – tłumaczy.
Prezes Czyżewski nie chciał konkretnie powiedzieć, o jakie wątpliwości chodzi. Dodał tylko, że w przedmiotowej sprawie odbędzie się audyt, który ma wyjaśnić nabrzmiałe wątpliwości.
- Chodzi o konkretny wycinek naszej działalności, ale proszę mnie zwolnić z podawania szczegółów. Zostawmy to radzie nadzorczej. Mogę jeszcze dodać, że nikt tu niczego z góry nie przesądza – podkreśla.
Zawieszenie wiceprezesa Marka Wróblewskiego oznacza, że w okresie najbliższych trzech miesięcy nie może on reprezentować spółki.
O wyjaśnienie sprawy chcieliśmy zapytać prezydenta Jacka Wójcickiego oraz wiceprezydenta Łukasza Marcinkiewicza, ale na razie nie udało nam się z nimi skontaktować.
RB
Czy Gorzów jest przyjazny osobom z niepełnosprawnościami? Zdaniem szefa miejskich radnych Miasto powinno zintensyfikować działania, by bariery całkiem zniknęły.