więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Mija dzień »
Arnolda, Edgara, Elżbiety , 8 lipca 2025

Możemy wreszcie normalnie prowadzić lekcje

2015-09-28, Mija dzień

Radni klubu ,,Ludzie dla Miasta’’ cieszą się, że ich wielomiesięczne dążenia do likwidacji barierek przy torowisku na ulicy Chrobrego przyniosły oczekiwany efekt.

medium_news_header_12594.jpg

- Pisaliśmy w tej sprawie interpelację i prezydent Jacek Wójcicki przychylił się do naszej prośby – przypomina szefowa klubu LdM Marta Bejnar-Bejnarowicz. – Myślę, że każdy, kto teraz spojrzy na ulicę Chrobrego przyzna, że wygląda zupełnie inaczej. Korzystniej. Oczywiście jest to działanie będące jedynie wstępem do pełnej rewitalizacji – zaznacza.

Zadowolenia z pozbycia się mało estetycznych płotków nie kryje właściciel księgarni Daniel, który wierzy, że ten symboliczny krok doda wszystkim energii i za kilka lat Chrobrego stanie się jedną z piękniejszych ulic w mieście.

- O likwidację barierek walczyłem od wielu lat – przypomina Daniel Puczyłowski. – Na bezpieczeństwo to one specjalnie nie wpływały. Codziennie widziałem tłumy ludzi, którzy pokonywali te płotki niczym przeszkody. Z kolei zbyt szybko jeżdżące tramwaje zagłuszały wszystko dookoła. Teraz w księgarni można normalnie rozmawiać – zaznacza.

Anetta Rajewska, wicedyrektor szkoły muzycznej, potwierdza słowa Daniela Puczyłowskiego i przyznaje, że jej uczniowie, mimo stanowczego zakazu, często skracając sobie drogą do piekarni przeskakiwali płotki. Raz doszło nawet do wypadku i chłopak stracił kilka zębów.

- Do form muzyki współczesnej czasami włącza się takie dźwięki jak stukot jadącego tramwaju, ale my w szkole musimy mieć trochę spokoju i właśnie go zyskaliśmy. Możemy wreszcie normalnie prowadzić lekcje. Czekamy na dalsze kroki, zwłaszcza w zakresie rewitalizacji i remontu naszej szkoły – dodaje.

Już pojawiają się kolejne pomysły dotyczące estetyki wyglądu ulicy. Jak zwraca uwagę Ewa Hornik, radna z klubu LdM, niedawno weszła w życie ustawa krajobrazowa i pojawili się chętni do współpracy z władzami miasta w obszarze uporządkowania ulicy.

- Wokół nas stworzyła się społeczna grupa, która chce od strony praktycznej współpracować z urzędem. Spotkaliśmy się już w tej sprawie z prezydentem Jackiem Szymankiewiczem i podczas rozmowy urodziły się pewne fajne rzeczy – dodaje Ewa Hornik.

Jednym z nich jest inicjatywa uczniów trzeciej klasy liceum plastycznego. Zadeklarowali oni, że w ramach zajęć praktycznych postarają się wizualnie uporządkować fragment ulicy, wykorzystując do tego odpowiednie programy graficzne.

- Najpierw zrobimy fotografie, które wrzucimy do komputera i tam uporządkujemy wybrany fragment, który następnie pokażemy na wystawie oraz poddamy społecznej dyskusji. Nie będą to nowe koncepcje estetyczne, raczej działania w kierunku wyrównania, zlikwidowania określonych detali, zmniejszenie lub zwiększenie, drobne zmiany kolorystyczne – mówi trochę tajemniczo Leszek Jakubowski, nauczyciel z Liceum Plastycznego.

Jest też kilku artystów plastyków, chcących wypracować dobre zasady reklamy.

- Szybko tych zmian może nie zauważymy, ale myślę, że za rok nasze otoczenie inaczej będzie już wyglądało – kończy Ewa Hornik.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x