Przetasowania w gorzowskiej Radzie Miasta

2015-12-15, Mija dzień

,,Gorzów Plus’’ – to nowy klub radnych, do którego akces zgłosiło pięciu radnych: Marcin Kurczyna, Jan Kaczanowski (dotychczas SLD), Piotr Zwierzchlewski, Przemysław Granat (LdM) oraz Piotr Paluch (niezależny).

- Informację o powstaniu klubu złożyliśmy już na ręce przewodniczącego Roberta Surowca – poinformował szef klubu Marcin Kurczyna. Wybraliśmy nazwę ,,Gorzów Plus’’, ponieważ z jednej strony ma nawiązywać do naszego miasta, z drugiej chcemy być otwarci dla wszystkich, którzy chcą z nami współpracować. Dotyczy to zarówno prezydenta jak też innych radnych – wyjaśnił.

Marcin Kurczyna zwrócił uwagę, że nowy klub został zbudowany o charakterze ponadpartyjnym i prosił, żeby nie traktować go jako proprezydenckiego czy opozycyjnego. - Jesteśmy samorządowcami, życzliwi prezydentowi Jackowi Wójcickiemu, będziemy go dopingować, ale również recenzować – dodał.

Przemysław Granat stwierdził, że po rocznej działalności w LdM uwidoczniły się liczne niedostatki w funkcjonowaniu formacji. – Dlatego staram się znaleźć lepszą formułę pracy dla Gorzowa celem realizacji przyjętego w kampanii programu wyborczego. Po roku twierdzę, że w mieście można wiele zmienić, ale wymaga to większej dynamiki, stąd taki wybór – podkreślił.

Piotr Zwierzchlewski, kolejny radny wybrany z list LdM przyznał, że dalej chce być niezależny, żeby móc realizować plany, z jakimi przyszedł do rady. – Dla mnie najważniejsi są mieszkańcy – uważa.

Obaj panowie nie chcieli jednoznacznie przyznać, co było głównym powodem zmiany formacji. – Chcemy iść do przodu a nie skupiać się na ocenie tego co było – powiedzieli.

Wiceprzewodniczący rady miasta Jan Kaczanowski powiedział, że jest przekonany, iż następująca zmiana w radzie miasta przyniesie nową jakość, pozytywną dla dalszego rozwoju miasta. – Będziemy klubem twórczym. Nie widzę natomiast nic nadzwyczajnego w tym, że grupa radnych, działających dotychczas w różnych środowiskach porozumiała się i chce ściśle ze sobą współpracować. Jestem przekonany, że nasz praca wniesie wiele pożytku dla rozwoju miasta – stwierdził.

Z kolei Piotr Paluch zwrócił uwagę, że w grupie jest siła. – Samemu niewiele mogłem zrobić coś dla mojego okręgu, ale nie tylko, stąd zgodziłem się przyjąć propozycję włączenia się do budowy nowego ponadpartyjnego klubu. Podoba mi się, że tworzymy fajną grupę, w której są bardzo doświadczeni radni, jak i też początkujący o dużych pokładach energii. Myślę, że wyborcy będą zadowoleni, bo będą mogli nas łatwiej za trzy lata rozliczyć z pracy – stwierdził.

Obecnie w radzie miasta największy klub posiada PO – sześciu radnych, po pięciu mają LdM, PiS i Gorzów Plus, natomiast aż czterech radnych jest niezależnych. Są to: Jerzy Synowiec, Jerzy Wierchowicz, Grażyna Wojciechowska i Krzysztof Kochanowski.

Robert Borowy