2016-01-25, Mija dzień
21 stycznia w wieku 68 lat zmarł Bronisław Tokarczuk, b. dyrektor ZUS, który przeniósł oddział z Sulęcina do Gorzowa. Był człowiekiem wszechstronnych zainteresowań, działał w wielu organizacjach, był członkiem RN Spółdzielni Mieszkaniowej „Staszica”, krwiodawcą, archeologiem, ale przede wszystkim – kolekcjonerem Orła Białego.
Urodził się w 1947 r. w Krzeszycach, ukończył Technikum Mechaniczne w Świebodzinie, w l. 80. uzupełnił wykształcenie studiami na Wydziale Ekonomiki i Organizacji Transportu Politechniki Szczecińskiej. Po maturze przez 7 lat pracował w „Gomadzie”, gdzie przeszedł wszystkie szczeble od tokarza do kierownika wydziału bhp. W 1974 trafił do aparatu młodzieżowego i partyjnego, zrazu jako wiceprzewodniczący ZP ZMS w Gorzowie, a od 1975 – wiceprzewodniczący ZW ZMS, w 1978 został instruktorem w Wydziale Administracyjnym KW PZPR.
W 1987 rozpoczął się nowy rozdział jego życia, w lipcu 1987 został powołany na pełnomocnika prezesa ZUS ds. organizacji Oddziału ZUS w Gorzowie, finał tej działalności nastąpił już w nowej rzeczywistości, a oddział ZUS znalazł siedzibę w budynku d. KW PZPR przy ul. Sikorskiego 42; przeprowadzka nastąpiła 1 kwietnia 1990, jako pełnomocnik, a następnie dyrektor oddziału (1990-1999) rozbudował obiekt do dzisiejszego kształtu.
W 1964 został honorowy krwiodawcą, w dowód zasług w tej dziedzinie otrzymał „Kryształowe Serce”, był też działaczem PCK, w przeszłości zasiadał w Zarządzie Wojewódzkim, ostatnio był prezesem Oddziału Rejonowego.
Odkrył w okolicy Krzeszyc cmentarzysko kultury łużyckiej (1750-1500 p.n.e.), w 1968 wstąpił do Polskiego Towarzystwa Archeologicznego i Numizmatycznego, zajmował się przede wszystkim historią Orła Białego, gromadząc bogatą kolekcję jego emblematów, jak też znaczków pocztowych, numizmatów i medali. Wszystko to wielokrotnie pokazywał na przeróżnych wystawach, pierwsza z nich odbyła się w czerwcu 1984 w Muzeum Zakładowym „Stilonu” z okazji... 40-lecia PRL.
Założył też koło PTTK „Tur” w „Gomadzie”, był współorganizatorem Uniwersytetu Trzeciego Wieku i jego pierwszym prezesem, należał do Stowarzyszenia „Pokolenie” i zasiadał w jego zarządzie, był honorowym członkiem Związku Inwalidów Wojennych. W 1998 bezskutecznie kandydował do Sejmiku Lubuskiego z listy SLD, później objął jednak zwolniony mandat.
Pochodził z rodziny o tradycjach arystokratycznych, był dalekim krewnym abpa Ignacego Tokarczuka, świadomość tych koneksji zaprowadziła go w l. 90., jakby wbrew życiorysowi, do Polskiej Ligi Monarchistycznej, którą próbowano założyć w Gorzowie.
Na pewno z tradycji rodzinnej wynikały jego zainteresowania Orłem Białym. Sam odznaczony został m.in. Złotym Krzyżem Zasługi (1990) i Krzyżem Kawalerskim OOP (2005). Pogrzeb odbędzie się we wtorek, 26.01., na cmentarzu komunalnym w Gorzowie.
18 stycznia z kolei w wieku 69 lat zmarła Halina Karnia, nauczycielka matematyki. Przez wiele lat uczyła w Zespole Szkół nr 12 im. Jana III Sobieskiego, była też nauczycielką w Technikum Gastronomicznym, gdzie kierowała internatem.
Znana była jednak z innej działalności. Jako wdowa po Eugeniuszu (1932-1992), kowalu artyście, cenionym w kraju i za granicą, przejęła po nim zakład przy ul. Borowskiego 42 i prowadziła wspólnie z córką pn. „Kowalstwo Artystyczne Halina i Alicja Karnia”.
JZ.
Widać już zarys budynku przyszłego centrum opiekuńczo-mieszkalnego. Inwestycję za ponad 6 mln złotych realizuje firma Drew -Plast, która na wykonanie prac ma czas do końca stycznia przyszłego roku.