więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Mija dzień »
Alicji, Edwina, Eryka , 18 maja 2025

Możemy pomóc hospicjum jednym procentem

2016-02-11, Mija dzień

Nowy samochód, nowe łóżka, kolejne pomieszczenia dla chorych, których ciągle przybywa, to niektóre potrzeby hospicjum św. Kamila. Pomocą może być darowizna jednego procent podatku.

medium_news_header_13814.jpg

Hospicjum to niepozorny biały budynek przy ul. Stilonowej. Rzadko kto w Gorzowie nie wie, co to za instytucja. To jedyna w regionie placówka niosąca pomoc osobom chorym na raka, ale także i ich rodzinom. Działa od 1993 roku, przez wiele lat szefowała tej instytucji siostra Michaela Rak, która od ośmiu lat z sukcesem rozkręca podobną placówkę w Wilnie.

Kiedy placówka startowała, nie było siedziby, tylko garstka zapaleńców jeżdżąca do potrzebujących. W miarę upływu czasu pojawiła się siedziba oraz poszerzył zespól, przybyło wolontariuszy.

Medyczne i niemedyczne

Dziś w hospicjum działają cztery działy medyczne, czyli: hospicjum stacjonarne, hospicjum domowe, hospicjum domowe dla dzieci „Oskara i Róży” oraz dział fizjoterapii. Placówka ma także dwa działy niemedyczne, czyli dział pobytu dziennego oraz świetlicę „Jaskółkę”. To szczególne miejsce, ponieważ opiekuje się i świadczy pomoc psychologiczną dzieciom, które przez chorobę straciły kogoś bliskiego. Jak tłumaczy Agnieszka Dobosiewicz, dziennikarka i psychoterapeutka prowadząca placówkę, może to być rodzic, dziadek, rodzeństwo, bliska osoba, której strata jest na tyle dotkliwa, że dziecko czy nastolatek potrzebuje wsparcia fachowców.

Hospicjum cały czas zresztą przypomina o swoim istnieniu. Raz do roku odbywa się akcja „Pola nadziei”, podczas której sadzone są cebule żonkili. I wiosną prawie cały Gorzów żółci się tymi wiosennymi kwiatkami. Cebule pochodzą między innymi od darczyńców rozumiejących ideę, która przyświeca hospicjum.

Placówka ma ten rok bardzo ambitne plany. Przede wszystkim dotyczą one hospicjum domowego dla dzieci, które powstało w 2011 roku. Pierwotnie zakładano, że opieką zostanie otoczonych dziesięcioro dzieci. Obecnie placówka opiekuje się 11 pacjentami. I dlatego też niezbędną rzeczą jest zakup nowego samochodu. Lekarze i pielęgniarki docierają do swoich małych podopiecznych w całym województwie, czyli w Drezdenku, Zielonej Górze, Kostrzynie, Witnicy, w Gorzowie ale i w kilku wioskach. Te dzieci potrzebują nie tylko wizyt lekarzy, ale także specjalistycznego sprzętu.

Jednak to nie koniec listy potrzeb. W hospicjum stacjonarnym, czyli w budyneczku przy ul. Stilonowej na już trzeba wymienić łóżka, bo się zużywają. Na już potrzebny jest także remont, bo po 20 latach użytkowania budynku taka jest potrzeba.

Potrzebą konieczną jest również rozbudowanie placówki, bo pacjentów przybywa, a miejsca potrzebują także „jaskółki”, jak nazywani są uczestnicy zajęć w świetlicy dziecięcej.

W tym wachlarzu potrzeb można placówce pomóc. Zaczyna się okres rozliczeń podatkowych. Można, więc przekazać jeden procent od własnego. Wystarczy w odpowiedniej rubryce wpisać taki adres: Stowarzyszenie Hospicjum św. Kamila w Gorzowie Wielkopolskim KRS 0000026814.

roch

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x