2016-02-16, Mija dzień
Gorzowian zaskoczył pusty postument, na którym jeszcze wczoraj rano stała głowa Zenona Bauera. Okazuje się, że zabrali ją sami fundatorzy.
- Złodzieje usiłowali to popiersie ukraść. Głowa była tak przechylona, że następnej nocy na pewno im by się to udało. Zdecydowaliśmy się ją zabrać – mówi mecenas Jerzy Synowiec, jeden z fundatorów popiersia. – Jak już uporaliśmy się z fajerką Szymona Giętego, to złodzieje wzięli się za Bauera – dodaje.
Rzeźba już trafiła do fachowców, którzy mają za zadanie wymyślić solidniejsze zabezpieczenie popiersia, aniżeli to było do tej pory. – Mam nadzieję, że w ciągu dwóch tygodni rzeźba wróci na miejce – mówi Jerzy Synowiec. Zapowiada także, że w tym czasie powinny się też pojawić tablice informacyjne przy ławczce Christy Wolf.
Głowa Zenona Bauera, wybitnego przewodnioczącego Miejskiej Rady Narodowej i Honorowego Obywatela Miasta została ufundowana przez Towarzystwo Miłośników Gorzowa i w przyszłości zostanie przekazane miastu.
roch
Widać już zarys budynku przyszłego centrum opiekuńczo-mieszkalnego. Inwestycję za ponad 6 mln złotych realizuje firma Drew -Plast, która na wykonanie prac ma czas do końca stycznia przyszłego roku.