2016-03-10, Mija dzień
W toczącej się dyskusji na temat powołania rad dzielnic prezydent Jacek Wójcicki wydaje się być coraz bardziej osamotniony. Swój stanowczy sprzeciw, głosem wiceprzewodniczącego rady miasta Jana Kaczanowskiego, wyrazili radni z klubu Gorzów Plus.
- Rady dzielnic w Gorzowie są zbyteczne i co do tego w naszym klubie nikt nie ma wątpliwości – mówi przewodniczący Jan Kaczanowski. – Dla mnie jest to typowy temat zastępczy. Kilkanaście dni temu przekazałem stosowną opinię w tej sprawie, gdzie przedstawiłem pełną argumentację. Po pierwsze, nie jesteśmy wielką metropolią, którą zamieszkuje przynajmniej pół miliona mieszkańców i trzeba ją podzielić, żeby sprawniej zarządzać. Po drugie, niepotrzebna jest nam dodatkowa struktura organizacyjna, z którą zapewne byłyby związane dodatkowe koszty, skoro mamy radnych znających problemy i bolączki swoich dzielnic. Przypomnę, że okręgi wyborcze są tak usytuowane, żeby wszystkie rejony miasta miały swoich reprezentantów w radzie miasta. Dalej, w samorządzie gorzowskim istnieje wystarczająca ilość organów przedstawicielskich, organizacji społecznych, stowarzyszeń i instytucji, które mogą wpływać na podejmowane przez prezydenta i radę miasta decyzje oraz wypełniać rolę konsultacyjną. Mnożenie bytów w tym względzie mija się z celem i moim zdaniem nie przyniesie żadnych dodatkowych korzyści. I wreszcie, w Gorzowie mamy zdiagnozowane problemy, za realizację których należy wziąć się jak najszybciej – tłumaczy.
W ocenie radnego Kaczanowskiego nasze miasto jest w posiadaniu wielu znakomitych i trafnych programów rozwoju. Mieszkańcy oczekują m.in. szybkiego uchwalenia wieloletniego planu inwestycyjnego, jak również podjęcia natychmiastowych decyzji dotyczących budowy m.in. Centrum Edukacji Zawodowej i Biznesu. Zauważa on, że przy tej inwestycji, jak i wielu innych bez końca jedynie się dyskutuje. Wymienia także inne problemy, z którymi należy się uporać w pierwszej kolejności i do tego nie są potrzebne żadne rady dzielnic. Mowa choćby o remontach dróg i chodników, rewitalizacji starej substancji, remontach placówek oświatowych, zagospodarowaniu parków, modernizacji stadionu piłkarskiego, budowie parkingów osiedlowych, drugiego basenu przy Słowiance, modernizacji zabytkowych obiektów czy budowie mieszkań socjalnych i komunalnych.
- Obawiam się, że wprowadzenie jeszcze jednego ogniwa konsultacyjnego do procesów decyzyjnych wpłynie przede wszystkim na ich zbyteczne wydłużenie – kończy i zachęca mieszkańców do utrzymywania stałego kontaktu z radnymi ze swoich dzielnic, dzięki czemu droga przekazywania opinii i informacji na temat istotnych potrzeb będzie sprawniejsza i bardziej sformalizowana.
RB
Na czwartek, 10 lipca przypada trzecia rocznica śmierci Anieli Widery – wieloletniej właścicielki kultowej kawiarni Letnia.