2016-03-17, Mija dzień
Najmłodszy w gorzowskiej radzie miasta klub radnych Gorzów Plus, po zaledwie trzech miesiącach działalności, stał się już najliczniejszym klubem. Deklarację przystąpienia złożyło dwoje kolejnych radnych – Patryk Broszko i Aleksandra Górecka, która formalnie radną zostanie po złożeniu przysięgi na najbliższej sesji.
W sumie Gorzów Plus ma teraz siedmiu członków i – jak mówi wiceprzewodniczący rady Jan Kaczanowski – jako klub będzie miał więcej do powiedzenia w sprawach rozwoju miasta. Czy poszerzenie składu klubu oznacza również, że będzie on chciał delegować swojego przedstawiciela na przewodniczącego rady miasta?
- Nic mi na ten temat nie wiadomo – kontynuuje Jan Kaczanowski. – Nie było takiej dyskusji w klubie. Osobiście uważam, że w tej chwili najważniejsze jest, żeby w samej radzie skończyć z różnymi przepychankami i skupić się na merytorycznej pracy, bo przed miastem stoją duże wyzwania – podkreślił, ciesząc się jednocześnie, że jego klub zasilają ludzie młodzi o szerokich horyzontach, do tego ambitni i kreatywni.
- To sygnał również w stronę prezydenta, że nie zawsze musi szukać on specjalistów poza Gorzowem. W naszym mieście, ale i w samym urzędzie, jest spore grono ludzi doświadczonych, oddanych miastu, na których warto stawiać. Nie jestem zwolennikiem ciągłego zasilania kadry urzędu osobami z zewnątrz – dodaje.
Gdzieniegdzie słychać, że ambicją klubu jest mieć większy wpływ na zarządzanie miastem, nie tylko poprzez akceptowanie wszystkich pomysłów prezydenta Jacka Wójcickiego. Obecnie Gorzów Plus ma – jak wspomnieliśmy – siedmiu radnych. Platforma Obywatelska liczy zaledwie pięciu radnych, tyle samo co Prawo i Sprawiedliwość. Ludzie dla Miasta, którzy wprowadzili do rady siedmiu reprezentantów, po zaledwie półtora roku, mają tylko czterech. Do tego dochodzi Nowoczesny Gorzów z trzema radnymi. Skład uzupełnia Grażyna Wojciechowska, jedyna radna niezależna, od której może jednak zależeć bardzo dużo, gdyż w wielu głosowaniach to jej pojedynczy głos może być decydujący.
RB
Robert
Borowy
Widać już zarys budynku przyszłego centrum opiekuńczo-mieszkalnego. Inwestycję za ponad 6 mln złotych realizuje firma Drew -Plast, która na wykonanie prac ma czas do końca stycznia przyszłego roku.
Miasto bez barier jest możliwe?
Postarają się odpowiedzieć na wszystkie pytania
Autobusy nie jeżdżą do Czechowa
Pole Golfowe zaprasza na Golfowe Czwartki
Podróbki w gorzowskich sklepach, towar zarekwirowany
Więcej ścieżek rowerowych dla gorzowian!
Prace modernizacyjne przy Pułaskiego i Dembowskiego
Mały wysiłek, wielki efekt dla planety
Wspólnie o usługach społecznych
