2016-03-23, Mija dzień
Od kilku miesięcy trwa dyskusja poświęcona utworzeniu nowej linii autobusowej nr 134, mającej kursować od pętli przy ul. Strażackiej do pętli przy ul. Dekerta. W tej sprawie mieszkańcy Zakanala zwrócili się z petycją do prezydenta miasta Jacka Wójcickiego.
Petycję podpisało ponad 800 osób z różnych stron miasta. W inicjatywę włączyli się też radni ,,Ludzie dla Miasta’’. W petycji czytamy, że…
,,Celem tej linii jest zmniejszenie marginalizacji komunikacyjnej dzielnic za Wartą i jednoczesne udostępnienie mieszkańcom tych rejonów bezpośredniego połączenia do jednego z największych osiedli miasta Gorzowa oraz Szpitala Wojewódzkiego. Linia 134 przyczyniłaby się do rozwoju komunikacji oraz jednocześnie wsparłaby inicjatywę mającą na celu nakłonienie mieszkańców do korzystania z transportu zbiorowego, zamiast poruszania się własnym środkiem lokomocji, co ze względu na szeroko pojętą ekonomikę transportu oraz ekologię stanowi potężny problem wielu miast Polski. Jednocześnie utworzenie nowej linii odpowiadałoby na rosnące zapotrzebowanie mieszkańców osiedli, które nadal się rozbudowują i których liczba mieszkańców wciąż wzrasta – obecnie kursująca linia 103 bywa przeładowana, zaś nowo powstała linia odciążałaby ją, szczególnie w godzinach szczytu zwiększając komfort podróżowania’’.
Zdaniem radnego Grzegorza Musiałowicza ta linia może cieszyć się sporym zainteresowaniem mieszkańców i dlatego warto ją uruchomić.
- Z tego co wiem wola ze strony władz miasta jest, pozostaje opracowanie trasy i poddanie jej akceptacji mieszkańców. Myślę, że temat powinien być rozwiązany do rozpoczęcia wakacji – podkreślił. Wiceprezydent Łukasz Marcinkiewicz nie jest przekonany, że do wakacji uda się podjąć wiążącą decyzję, ale zapewnia, że temat zostanie poddany dokładnej analizie. W ocenie dyrektora MZK Romana Maksymiaka na pewno takie połączenie byłoby korzystne dla części mieszkańców Zakanala, ale ze względów ekonomicznych generowałoby spore koszty.
- Nasz zakład nie jest od podejmowania takich decyzji, lecz od realizacji zamówień składanych przez miasto. Z mojego doświadczenia wiem jednak, że takie połączenie będzie z góry skazane na niepowodzenie, gdyż w sporej części obejmuje teren z mocno rozproszoną i niską zabudową. Jeżeli już można spodziewać się znaczącej liczby pasażerów to dopiero od centrum miasta – wyjaśnia.
RB
Widać już zarys budynku przyszłego centrum opiekuńczo-mieszkalnego. Inwestycję za ponad 6 mln złotych realizuje firma Drew -Plast, która na wykonanie prac ma czas do końca stycznia przyszłego roku.