2016-08-01, Mija dzień
Skradzioną kilka tygodni temu tablicę z pomnika Bronisławy Wajs Papuszy zamontowano na nowo. Teraz nie tylko, że została lepiej umocowana, ale będzie miała monitoring. Na wandali może wystarczy.
- Tablica jest przykryta deską, bo została zabetonowana. I nie chcieliśmy, żeby ktokolwiek po nich chodził. Beton musi się związać – mówił nam Edward Jaworski, dyrektor Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Zbigniewa Herberta. To właśnie książnica spowodowała, że postać poetki pojawiła się w tzw. Zakątku Różanym. Ufundowała ją firma rozbudowująca starą siedzibę książnicy.
- Teraz nie tylko tablica jest bardzo solidnie zamontowana, ale będzie miała także monitoring – zapowiada Edward Jaworski.
Warto przypomnieć, że Papusza, najwybitniejsza romska poetka w latach życia w Gorzowie często przesiadywała na ławeczkach właśnie w parku Wiosny Ludów. Dopóki dopisywało jej zdrowie, zarabiała jak inne romskie kobiety – wróżąc, a przynajmniej się starała tak pracować.
Kiedy zachorowała, przestała przychodzić do parku Wiosny Ludów. Ostatnie lata życia spędziła u siostry w Inowrocławiu. Tam została pochowana na cmentarzu komunalnym. Po sobie zostawiła nieduży dorobek, około 30 wierszy.
roch
Środowiska patriotyczne Gorzowa upamiętniły Narodowy Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach II Rzeczypospolitej Polskiej.