więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Mija dzień »
Danieli, Irwina, Małgorzaty , 13 lipca 2025

Dużym fiatem z logo Gorzowa na podbój Bałkanów

2016-08-05, Mija dzień

W zeszłym roku pojechali w kierunku Morza Czarnego i dojechali aż do Turcji. Teraz wybrali trasę na Bałkany. I to 26-letnim fiatem kombi 125p. Mowa o gorzowianinie Pawle Poterskim i poznaniance Joannie Poznaniak, którzy w ten niekonwencjonalny sposób chcą spędzić wakacje.

medium_news_header_15671.jpg

- Ruszamy wieczorem 5 sierpnia a powrót planujemy w połowie miesiąca – mówił nam tuż przed wyjazdem Paweł Poterski. – Jedziemy najpierw do Wiednia przez Czechy, stamtąd do Mariboru w Słowenii, dalej Zagrzebia i Dubrownika w Chorwacji, a najwięcej dni planujemy przeznaczyć na pobyt w Czarnogórze, gdzie chcemy pochodzić trochę po górach. Oczywiście zajedziemy do innych krajów byłej Jugosławii, czyli Bośni i Hercegowiny oraz Serbii. W drodze powrotnej zajedziemy na międzynarodowy zlot miłośników fiatów 125 p na Węgry, dokładnie do miejscowości Tihanyi nad Balatonem, gdzie dołączymy do drugiej polskiej ekipy Andrzeja Hypkiego i Magdy Masicz. Wiem, że przyjadą jeszcze inni Polacy, a więc powinno być ciekawie. Z powrotem wrócimy do Gorzowa przez Słowację – prezentuje plan wyjazdu.

Patronat nad tą eskapadą objęło miasto, a Joanna Poznaniak zapytana, czy nie obawia się wyjazdu w trasę liczącą ponad cztery tysiące kilometrów samochodem, który choć jest zadbamy ma już swoje lata z uśmiechem stwierdziła, że sama jest ciekawa, jak wygląda taka podróż.

- Nasi rodzice kiedyś zwiedzali Europę fiatami i jakoś przeżyli. Dla nas jest to inna forma spędzania wakacji niż naszych rówieśników. Nie lubimy chodzić po biurach podróży, bo nie lubimy, jak coś jest narzucone. Jazda fiatem nie jest może przyjemna dla ciała, ale wzbudza dużo radości wśród innych kierowców. Często jak jedziemy widzimy kciuki podniesione do góry i uśmiech na twarzach kierowców oraz pasażerów zasiadających w współczesnych autach – opowiada.

Jak mówi Paweł Poterski cała eskapada będzie kosztowała około czterech tysięcy złotych. Główne wydatki to paliwo oraz noclegi, choć kilka udało się zorganizować u znajomych w różnych krajach. Powrót planowany jest na 15 sierpnia.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x