2016-09-02, Mija dzień
Fragmenty powieści, za którą Henryk Sienkiewicz dostał literackiego Nobla czytać będą znani gorzowianie. W sobotę przypada bowiem kolejna edycja Narodowego Czytania.
Mój pożar Troi nie dość świeci, mój ogień nie dość parzy. Myślałem jednak, że gdy wyrównam Homerowi, to wystarczy. Pewna nieśmiałość i małe rozumienie o sobie przeszkadzały mi zawsze. Oto, gdy rzeźbiarz chce stworzyć postać boga, szuka sobie wzoru, jam zaś nie miał wzoru. Nie widziałem nigdy płonącego miasta i dlatego w opisie moim brak prawdy - Neron do Petroniusza o swoim dziele.
Ten i inne znane fragmenty z „Quo vadis” Henryka Sienkiewicza zabrzmią w sobotnie południe w Wojewódzkiej i Miejskiej Bibliotece Publicznej. Na akcję Narodowego Czytania zaprasza szczególnie Elżbieta Rafalska, minister rodziny, pracy i polityki społecznej oraz Władysław Dajczak, wojewoda lubuski. Akcję kolejny raz patronatem objął prezydent RP Andrzej Duda wraz z żoną Agatą.
W Gorzowie akcja zacznie się o 12.00 w zabytkowej willi Lehmanna przy ul. Sikorskiego, wejście od strony ul. Kosynierów Gdyńskich. Każdy uczestnik akcji dostanie pamiątkową zakładkę do książki. Jeśli ktoś ma własny egzemplarz czytanej ksiązki, może z nią przyjść i ostemplować okolicznościową pieczątka.
Warto przypomnieć, że „Quo vadis” to powieść historyczna dziejąca się w Rzymie w czasach Nerona, kiedy cesarz okrutnie prześladuje pierwszych chrześcijan. Sienkiewicz, jak to miał w zwyczaju, najpierw napisał powieść jako odcinkowy dodatek do warszawskiej „Gazety Polskiej” (lata 1895-96). Powieść w odcinkach osiągnęła niezwykłą popularność, dlatego niemal natychmiast przedrukowały ją krakowski „Czas” i „Dziennik Poznański”. O prawo druku ubiegały się także inne gazety, ale Henryk Sienkiewicz zdecydował, że wydaje książkę drukiem. Premiera odbyła się w Krakowie w 1986 roku i stała się olbrzymim bestsellerem. Spodobała się także poza granicami Polski, dość powiedzieć, że książkę przetłumaczono na 50 języków. W czasach kina książka doczekała się kilku ekranizacji, choć o żadnej nie można powiedzieć, żeby to było wielkie kino.
Henryk Sienkiewicz w 1905 roku dostał literacką Nagrodę Nobla, jednak jak chcą historyczne przekazy, książką, która zaważyła na nagrodzie było właśnie „Quo vadis”.
Do dziś zachował się zresztą część rękopisu, który przechowywany jest w Ossolineum we Wrocławiu i należy do cennych zabytków kultury.
roch
Architekt Gorzowa Marta Bejnar-Bejnarowicz zaprasza do udziału w ostwartym spotkaniu na temat przebudowy Bulwaru Wschodniego.