więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Mija dzień »
Bonifacego, Julity, Macieja , 14 maja 2025

Chrońmy się przed zatruciem czadem. Rusza kampania społeczna

2016-11-16, Mija dzień

W Lubuskim Urzędzie Wojewódzkim w Gorzowie odbyła się odprawa z kadrą kierowniczą Państwowej Straży Pożarnej, w trakcie której zainaugurowana została kampania społeczna „Czad i ogień. Obudź Czujność”. Głównym założeniem kampanii jest maksymalne ograniczenie ilości pożarów i zatruć czadem.

medium_news_header_16754.jpg

- Okres grzewczy wymaga zwiększonego działania zabezpieczającego przed przypadkowym wznieceniem pożaru oraz ulatnianiem się czadu – mówi wojewoda lubuski Władysław Dajczak. – Lubuska straż pożarna prowadzi zakrojone na bardzo szeroką skalę działania profilaktyczne, w tym szkolenia szczególnie dla dzieci w przedszkolach i szkołach. Z drugiej strony świadomość nas wszystkich na temat zagrożenia czadem jest zatrważająca. Co czwarty potrafi rozpoznać czad po zapachu i dymie. A przecież doskonale wiemy, że czad jest niewidzialny i bezwonny – zwraca uwagę wojewoda, podkreślając że wszelkie działania edukacyjne są konieczne i będą dalej prowadzone.

Według statystyk PSP, wady i niewłaściwa eksploatacja urządzeń i instalacji grzewczych to przyczyna ponad połowy pożarów w budynkach.

- Jako strażacy nie jesteśmy w stanie zadbać o całkowite bezpieczeństwo naszych mieszkańców w omawianym obszarze, dlatego zwracamy się z prośbą do samorządów i mediów, żeby temat pożarów oraz zatruć tlenkiem węgla był szeroko prezentowany oraz wyjaśniany – mówi  komendant wojewódzki PSP, Sławomir Klusek. – Zachęcamy również wszystkich, którzy chcą pogłębić wiedzę, chcą przy naszej pomocy zainstalować czujki w odpowiednich miejscach, żeby się do nas zgłaszali. Wszystkie drzwi komend miejskich czy powiatowych są otwarte. Będziemy dalej szeroko prowadzić akcje informacyjne, uznając, że profilaktyka jest w tym przypadku najważniejsza – dodał.

Jak tłumaczy dr Andrzej Szmit, dyrektor gorzowskiego pogotowia ratunkowego, zatrucia tlenkiem węgla w naszym województwie na szczęście nie zbierają zbyt dużego żniwa w postaci ofiar śmiertelnych, ale sporo ludzi ulegającym takim zatruciom powraca potem do normalnego życia z licznymi powikłaniami.

- A już prawdziwym zabójcą są gazy wytwarzające się podczas spalania różnych śmieci, w tym plastiku, gum, foli. W tym przypadku szanse na uratowanie kogoś, kto ulegnie zatruciu drastycznie się zmniejszają – podkreśla.

Najlepszą metodą, żeby do minimum ograniczyć ryzyko zatrucia jest zamontowanie za kilkadziesiąt złotych czujki w pomieszczeniu, gdzie znajdują się urządzenia mogące wydzielać tlenek węgla lub inne trujące gazy.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x