2016-11-22, Mija dzień
W gorzowskiej Łaźni Miejskiej odbyła się prezentacja odświeżonej strategii zarządzania marką Gorzowa. Główne założenia zostały zaprezentowane przez przedstawicieli krakowskiej firmy Eskadra, która zajmowała się przygotowaniem strategii. Potem mieliśmy dyskusję w gronie eksperckim.
Miasto do tej pory korzystało ze strategii opracowanej przed siedmioma laty w ramach hasła Gorzów Przystań. Miało ono kojarzyć się z miejscem bezpiecznym i zarazem otwartym, gdzie każdy mógł odnaleźć życiową szansę. Wizja marki wpisywała się w specyfikę miasta, ale – w ocenie przygotowujących nowe założenia – ze względu na dynamikę zachodzących zmian oraz plany dotyczące rozwoju miasta zaistniała silna potrzeba rewizji i aktualizacji założeń strategicznych marki. Ostatecznie stworzono strategię według koncepcji Miasta-Idei. Ma być to wizja miasta, które rozwija się harmonijnie.
Podczas prezentacji tłumaczono, dlaczego dotychczasową ,,przystań’’ postanowiono zmienić w pojęcie ,,w sam raz’’. Gorzów ma być miastem dla mieszkańców, mierzące rozsądnie swoje zamiary według własnych możliwości. Miasto, które świadomie się rozwija i ma być najlepsze wśród po prostu normalnych.
Gorzów – zdaniem twórców strategii - jest miastem ,,szytym na miarę’’, które najlepiej opisują przymiotniki ,,normalny’’, ,,akurat’’, ,,w sam raz’’ i to wokół tego typu skojarzeń firma zbudowała wizerunek marki. Nikt jednak nie obiecuje, że zmiany zachodzące przyniosą natychmiastowe efekty, co oznacza, że tak naprawdę nikt nigdy nie weźmie odpowiedzialności za ewentualne niepowodzenie. Na to potrzeba wielu lat, może kilkunastu, może kilkudziesięciu. Stąd przybyli na spotkanie nieliczni mieszkańcy poczuli spore rozczarowanie, nie obyło się bez złośliwości, a nawet happeningu ze strony nieprzychylnych prezydentowi Jackowi Wójcickiemu członków KOD-u i Nowoczesnej. Zdecydowana większość miejsc została zajęta przez urzędników i przedstawicieli miejskich spółek.
Zdziwienie wzbudziła informacja, jakoby nowy logotyp nie był całkowicie nowym, a bazował na poprzednim. Jak wyjaśnili autorzy strategii, logo wymagało aktualizacji, gdyż wyniki przeprowadzonych badań jednoznacznie wskazały, że dużo kontrowersji budziła kolorystyka. I choć poprzedni logotyp był wśród mieszkańców dobrze rozpoznawalny to uznano, że należy zmienić kolory, usunąć motyw mozaiki, wprowadzić wielką literę ,,G’’, a elementem dopełniającym został dymek w kolorze czerwonym, zaczerpniętym z barw askańskiego orła dominującego w herbie miasta.
Sama aktualizacja kosztowała 150 tysięcy złotych. Decyzję o tym, czy strategia zostanie wdrożona w życie, podejmą radni.
(b)
Lubuska Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) wykryła w dwóch sklepach w Gorzowie 1162 sztuki podrabianego towaru.