więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Mija dzień »
Bonifacego, Julity, Macieja , 14 maja 2025

Aleja lipowa przy Kostrzyńskiej musi zostać wycięta

2016-12-05, Mija dzień

Ponad 250 drzew będzie musiało zostać usuniętych ze względu na budowę nowej drogi przy ul. Kostrzyńskiej. Mieszkańcy tego regionu miasta złożyliśmy petycję, żeby ochronić przynajmniej aleję lipową. Niestety, 122 drzew znajdujących się wzdłuż obecnej drogi zostanie wyciętych.

medium_news_header_16924.jpg

Jak mówi Agnieszka Surmacz, dyrektor wydziału inwestycji i remontów dróg, 40 drzew koliduje z zatokami, chodnikami, przejściami i ścieżkami rowerowymi. – Przesunięcie jednej czy drugiej zatoczki celem uratowania części drzewostanu nie zawsze może być w zgodzie z przepisami technicznymi. Do wszystkich uwag złożonych przez mieszkańców w petycji ustosunkujemy się punkt po punkcie wraz z projektantami. Pozostałe 82 drzewa muszą zostać wycięte ze względów bezpieczeństwa – dodaje.

Wiceprezydent miasta Jacek Szymankiewicz zaznacza, że zieleń jest największym atutem naszego miasta i już w maju wystąpił o wydanie odstępstwa od przepisów techniczno-budowlanych po to, żeby tych drzew nie usuwać. W październiku wniosek został ponowiony, ale minister infrastruktury i budownictwa nie wyraził zgody.

- Staraliśmy się naszą prośbę uargumentować nie tylko zielonym charakterem miasta, przywiązaniem mieszkańców do znajdującej się przy ul. Kostrzyńskiej alei, ale także zwracaliśmy uwagę na to, że drzewa mogą stanowić barierę akustyczną. Decyzja ministra jest ostateczna – podkreśla, zaś dyrektor Surmacz w uzupełnieniu dodaje, że minister wyraził zgodę na pozostawienie tylko tych drzew, które nie ograniczają widoczności na zjazdach i skrzyżowaniach. – Chodzi o bezpieczeństwo ludzi wyjeżdżających z przyległych ulic i włączających się do ruchu w ulicę Kostrzyńską. Pamiętajmy, że po remoncie ruch tam wzrośnie wielokrotnie – podkreśla.

Drzewa zlokalizowane przy ul. Kostrzyńskiej znajdują się w odległości od 0,8 do 2 metrów od krawędzi jezdni, zaś przepisy techniczne wymagają, żeby ta odległość wynosiła przynajmniej trzy metry. Mieszkańcy liczyli, że poprzez zmiany projektowe i przesunięcie wspomnianych zatok można uratować część drzew, ale w ocenie prezydenta Szymankiewicza przeprojektowywanie całej inwestycji na obecnym etapie nie jest zasadne. - Pamiętajmy, że inwestycja ta jest dofinansowywana ze środków unijnych i jeżeli nie zdążymy ze złożeniem wniosków, nie otrzymamy dofinansowania – tłumaczy.

W sumie planowanych jest wycięcie 250 drzew, bo dojdą jeszcze drzewa i samosiejki nie znajdujące się w pasie alei. – Liczba jest zaskakująco duża, ale niektóre mają po kilka konarów i są liczone jako kilka sztuk, choć tak naprawdę jest to jedno drzewo. W tej grupie mamy również malutkie, które przez lata same się rozsiały i wyrosły a ich grubość jest poniżej 25 centymetrów – wyjaśnia pani dyrektor.

Całe drewno trafi do gorzowskich przedszkoli i szkół na opał. W zamian planowane są nowe nasadzenia, choć w dużo skromniejszych ilościach ze względów na ograniczenia. Pojawi się pięć tysięcy krzewów oraz blisko 30 drzew. – Na etapie realizacji będziemy dążyli do zwiększenia tej ilości, ale w zależności od pojawiających się w trakcie inwestycji możliwości – kończy Agnieszka Surmacz.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x