2017-01-16, Mija dzień
Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. Zbigniewa Herberta zaprasza na kolejne spotkanie z cyklu "Nowa Marchia - prowincja zapomniana - Ziemia Lubuska - wspólne korzenie". Tym razem podczas spotkania odbędzie się promocja autorskiej książki prof. Edwarda Rymara pt. "Słownik historyczny Nowej Marchii w średniowieczu". Spotkanie odbędzie się 17 stycznia 2017 r., godz. 17.00, w sali 110 na I piętrze gmachu WiMBP przy ul. Sikorskiego 107.
Edward Rymar, prof. dr hab., historyk mediewista, absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego. Od roku 1958 związany z biblioteką publiczną w Pyrzycach. W latach 1997-2009 pracownik Instytutu Historii Uniwersytetu Szczecińskiego. Specjalista średniowiecznych dziejów Pomorza Zachodniego i Nowej Marchii. Autor ponad tysiąca prac poświęconych dziejom Pomorza i Nowej Marchii, w tym kilkunastu książek.
Oto co mówią i piszą o nim inni:
Edward Rymar, emerytowany profesor Uniwersytetu Szczecińskiego, jest białym krukiem na polskiej scenie naukowej. Żyje i pracuje w małym miasteczku - Pyrzycach, a doczekał się uznania całego środowiska naukowego. Co więcej, Edward Rymar to dowód na istnienie genius loci, ducha miejsca. Mimo że w 1945 roku dokonała się w Pyrzycach niemal kompletna wymiana ludności, miasto nadal, już od dwóch wieków, dostarcza znakomitych historyków. Edward Rymar należy bowiem do największych żyjących historyków średniowiecznego Pomorza, a już na pewno jest najlepszym historykiem Nowej Marchii - pogranicza śląsko-wielkopolsko-pomorskiego, którym zajmuje się Stowarzyszenie „Terra Incognito".
Ziemia to w istocie mało znana i nigdy nieciesząca się szczególnym zainteresowaniem. Ziemia mało wdzięczna badawczo, wciśnięta wąskim klinem między starsze i o wiele bardziej atrakcyjne regiony geograficzne i polityczne. Ziemia powstała jakby wbrew logice, niepotrzebna nikomu czy wręcz przeszkadzająca. A przecież ziemia o wielusetletniej przeszłości, zasługująca na zainteresowanie i opisanie.
„Słownik historyczny Nowej Marchii w średniowieczu" Edwarda Rymara na pewno się do tego przyczyni. Powstał inaczej niż rodzą się dzisiaj tego typu inicjatywy, zawsze mające oparcie instytucjonalne. Słownik Edwarda Rymara jest owocem indywidualnej pasji i pracowitości. Nabędzie go nie tylko każda biblioteka regionalna i każdy regionalista, bo to do pewnego stopnia - jak jego autor — biały kruk.
Z recenzji prof. Jana M. Piskorskiego
[Słowniki historyczno-geograficzne są] niezwykle ważnym składnikiem warsztatu badawczego historyków (różnych specjalności, bo także archeologów, historyków sztuki itp.), a zarazem adresowane są do wszelkiej maści regionalistów, przynosząc im niespotykane nigdzie indziej bogactwo uporządkowanych i wstępnie opracowanych informacji na temat dziejów lokalnych. [...] Odgrywają zatem znaczną rolę społeczną, bo inspirując i pobudzając badania regionalne, przyczyniają się do umacniania więzi łączących lokalne społeczności. [...] Opracowany przez Edwarda Rymara „Słownik historyczny Nowej Marchii w średniowieczu" jest dziełem ważnym. [...] [Profesor jest] osobą najbardziej powołaną do podjęcia się przygotowania słownika nowomarchijskiego. Stoi za nim potężny dorobek publikowanych rozpraw, ogromna erudycja, świetna znajomość źródeł, ludzi i realiów. [...] Chodzi zaś o ziemię mocno zaniedbaną przez historyków. Mimo istnienia sporej literatury szczegółowej, brak jest większych i systematycznych dzieł ogólnych, choćby w rodzaju kodeksu dyplomatycznego (zbierającego najstarsze dokumenty), atlasu historycznego lub nowoczesnej syntezy dziejów. W tych warunkach Słownik jest tym bardziej potrzebny. Większość istniejących już Słowników powstawała wieloletnim wysiłkiem zespołowym. Tu mamy do czynienia z dziełem jednego autora, powstałym z indywidualnego impulsu, poza sprawdzonymi ramami organizacyjnymi. Jego trud jest godny podziwu.
Z recenzji prof. Tomasza Jurka
Grażyna Kostkiewicz-Górska
Lubuska Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) wykryła w dwóch sklepach w Gorzowie 1162 sztuki podrabianego towaru.