Barbara Dańska żyła w tańcu, ale od nas odeszła

2017-02-14, Mija dzień

Od najmłodszych lat kochała taniec. Ukończyła szkołę baletową w Poznaniu, przez kilka lat tańczyła w Zespole Pieśni i Tańca „Mazowsze”. Po wyjściu za mąż za Andrzeja Dańskiego, prowadziła zespoły taneczne w domach kultury, którymi on kierował: w Choszcznie, w Tucznie, w Kostrzynie, także w Gorzowie, choć nie od razu, bo w latach 1988 -2002 kierowała kinem „Słońce”. Ale gdy tylko zerwała z kinem, natychmiast znalazła taneczną lukę.

Poznała zasady tańca terapeutycznego i z pasją się rzuciła w jego propagowanie wśród słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku najpierw Gorzowie, potem w Bogdańcu, a pewnie jeszcze w kilku miejscowościach, bo była rozchwytywaną instruktorką. W gorzowskim UTW zajęcia prowadziła od 2003 roku najpierw dla niewielkiej grupy słuchaczy, a w ostatnich latach dla 7-8 grup po ok. 30 osób w każdej.

Przekonywała: „Taniec poprawia zdrowie, uwalnia od napięć, ujmuje lat, rzeźbi sylwetkę i dodaje powabu. Tańcząc, wspomagasz serce, obniżasz cholesterol, łagodzisz stres, a przy okazji zmniejszasz wagę”.

Uczestniczki zajęć z tańca terapeutycznego miały w repertuarze ok. 70 tańców z różnych krajów i z różnych kultur. Basia bardzo dbała, aby taniec był elementem wiedzy o kraju, z którego pochodzi, o ludziach tam mieszkających. Tę wiedzę propagowała także podczas koncertów. Pod kierunkiem swojej instruktorki panie z UTW chętnie występowały na wielu imprezach w mieście, reprezentowały UTW i Gorzów w wielu miejscowościach województwa, jeździły do Niemiec. Zawsze blisko widzów, zawsze z zaproszeniem do wspólnego tańca.

Na wiadomość o śmierci swojej ukochanej instruktorki słuchaczki UTW napisały: „Dzięki niej wiemy, że w tańcu można wyrażać miłość, radość życia, szczęście i smutek. Poprzez tańce odwiedzałyśmy rożne kraje, poznałyśmy wiele ciekawych obyczajów, różnorodnie brzmiące melodie, rytmy i stroje. Basia kochała ludzi, była ciepłą i serdeczną osobą i dzięki niej miałyśmy poczucie wspólnoty. Kochające taniec słuchaczki UTW stały sią jedną wielką rodziną, czego symbolem były tańce w kręgu. Odszedł o nas ktoś bliski, kochany, komu mogłyśmy powierzać – poprzez taniec – swoje myśli i uczucia”.

Barbara Dańska pozostawiła trzy córki i syna. Wszyscy mieszkają w Warszawie. Ona także zmarła w Warszawie. Pogrzeb odbędzie się w Poznaniu 20 lutego o godz. 12.20.

W imieniu członków Uniwersytetu Trzeciego Wieku

Krystyna Kamińska

Fot. Piotr Merda