2017-03-02, Mija dzień
Pracę w alei przy ulicy Kostrzyńskiej zakończył chiropterolog, specjalista od nietoperzy, pracujący na zlecenie miasta. Zgodnie z protokołem z przeglądu, w dziuplach skontrolowanych drzew nie ma nietoperzy.
Chiropterolog pracował na zlecenie miasta, po tym jak takie prace zleciła Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska. Oględziny drzew zostały przeprowadzone 27.02.2017 r. Prezentujemy najważniejsze z zapisów protokołu z przeglądu drzew pod katem zasiedlenia przez nietoperze, w związku z realizacją wycinki drzew w ramach zadania pn. „Przebudowa ulicy Kostrzyńskiej na podstawie Umowy nr 21/WIR/2017 z dnia 15.02.2017 r.”
W protokole czytamy m.in.:
- (…) Skontrolowane dziuple w większości były płytkie i nie pełniły funkcji siedlisk nietoperzy z uwagi na ich niewielką głębokość, głównie były to dziuple, powstałe w bliznach po kontrach, które się połamały lub zostały wycięte. Dziuple na tyle głębokie, że mogły stanowić potencjalne stanowisko nietoperzy, stwierdzono jedynie w przypadku 6 drzew oznaczonych numerami 280, 212, 228, 31, 91 i 219. Szczegółowo skontrolowano je za pomocą endoskopu i nie stwierdzono w nich przedstawicieli tego rzędu ssaków ani ich odchodów.
- (…) W odniesieniu do drzew, co do których było podejrzenie obecności kryjówek nietoperzy wykonano dokumentację fotograficzną i stwierdzono konieczność prowadzenia nadzoru przyrodniczego bezpośrednio przed i w trakcie wycinki (…) Zaznacza się jednak, że w drzewach tych nie stwierdzono nietoperzy, ani śladów ich bytowania.
Ustalenia:
To jeszcze nie koniec badań ekspertów. W przyszłym tygodniu zacznie pracować briolog - specjalista miedzy innymi od mchów, ponadto nad inwestycją od 1 marca br. czuwa ornitolog. W przypadku, gdy potwierdzi się występowanie gatunków chronionych roślin, miasto wystąpi do RDOŚ o wydanie zgody na odstępstwa. Pozostaną jeszcze badania (nadzór) entomologa w zakresie możliwości występowania pachnicy dębowej (owady – chrabąszcze).
Marta Liberkowska
Dyrektor Wydziału Promocji i Informacji UM
Gorzowska Fundacja Anaconda, od lat ratująca życie pokrzywdzonych i chorych zwierząt, znalazła się w trudnej sytuacji, o czym już wielokrotnie pisaliśmy.