2017-07-10, Mija dzień
W obliczu zniszczeń i skali potrzeb po pożarze gorzowskiej katedry, prezydent miasta Jacek Wójcicki zapowiada przesunięcie dużej części środków i sił budżetowych na remont i renowacje kościoła.
- 1 lipca br. zmieniała się gorzowska rzeczywistość, spłonęła duża część katedry - symbolu i serca miasta. W związku z tym większość planów i ustaleń, głównie tych budżetowych straciło ważność. Dotyczy to także planów przebudowy pomnika na Placu Grunwaldzkim - powiedział prezydent miasta Jacek Wójcicki.
Obecnie trwa szacowanie strat, za chwilę przyjdzie czas na szacowanie kosztów koniecznego remontu, tak by katedra wróciła do swojej świetności. Należy jak najszybciej i sprawnie oddać mieszkańcom symbol kultury, sentymentu i religijnego kultu.
Nie ma obecnie ważniejszych i pilniejszych potrzeb niż przywrócenie symbolu miasta do stanu jego świetności - stąd decyzja prezydenta o przesunięciu środków w budżecie miasta na zaspokojenie potrzeb w tym zakresie.
Marta Liberkowska
Wydział Promocji i Informacji UM
W sobotę 3 maja mieszkańcy Gorzowa będą mogli spotkać się z Magdaleną Biejat, kandydatką Lewicy w nadchodzących wyborach prezydenckich.