Mieszkańcy lubuskiego niewłaściwie używają fotelików samochodowych

2017-08-26, Mija dzień

Podobnie jak w poprzednich latach, aż 42% Polaków spędza wakacje w kraju, wybierając samochód jako środek transportu. Przewożąc swoje dzieci, większość z nas używa fotelików samochodowych, niestety nie wszyscy robią to poprawnie. Wśród mieszkańców lubuskiego odsetek niewłaściwego stosowania fotelika jest najwyższy w całym kraju – pokazują badania zrealizowane na zlecenie Nest Banku.

Ze względów praktycznych i finansowych 3/4 Polaków, jak co roku, spędza wakacje w kraju. Zdecydowana większość wybrała samochód jako środek transportu, co owocuje wzmożonym ruchem na drogach w okresie letnim i zwiększonym ryzykiem wypadków samochodowych. Niestety wiele z nich odbywa się z udziałem dzieci. W 2016 roku w Polsce miały miejsce 2 973 takie wypadki drogowe. Najmłodsi są narażeni na niebezpieczeństwo przede wszystkim z powodu błędów lub nieświadomości dorosłych, którzy nie korzystają z fotelików samochodowych lub robią to niewłaściwie.

Jak pokazują badania przeprowadzone dla Nest Banku przez firmę Biostat, 3/4 rodziców w województwie lubuskim, posiada fotelik dla dziecka. Niestety okazuje się, że przeważnie nie wiedzą, w jaki sposób wybrać odpowiedni. Ponad 77% badanych w tych województwie, w porównaniu do 64% rodziców w skali kraju, nie sprawdziło przed zakupem czy fotelik pasuje zarówno do dziecka, jak i samochodu, a tylko w ten sposób można zapewnić dziecku ochronę podczas podróży. Badania pokazały również, że zakup fotelika to duży wydatek dla rodziców, przez co często kupują go w markecie lub odkupują używane modele w serwisach aukcyjnych. Ponadto, aż ponad 75% rodziców w województwie lubuskim – w porównaniu do 47,4% rodziców w skali kraju – uważa, że nie można przewozić 4-letniego dziecka tyłem do kierunku jazdy. Tymczasem jest to najbezpieczniejsza pozycja dla dziecka w tym wieku.

- Zrealizowane przez nas badanie pokazało, że polskim rodzicom potrzebne jest wsparcie w zakresie właściwej ochrony dziecka w czasie podróży – mówi Bartłomiej Babicz, Dyrektor Zarządzający Obszarem Bankowości Detalicznej w Nest Banku. – Odpowiedzią jest nasza specjalna wakacyjna kampania „Superfotelik – chroni na bank”. To kompleksowa akcja, która z jednej strony podnosi świadomość i dostarcza niezbędną wiedzę. Z drugiej strony oferuje konkretne rozwiązanie – zupełnie bezpłatny kredyt na fotelik samochodowy, dzięki któremu każda rodzina może sobie pozwolić na zakup odpowiedniego fotelika – dodaje Bartłomiej Babicz.

W ramach kampanii „Superfotelik – chroni na bank” Nest Bank - przy wsparciu partnerów i patronów – Pawła Kurpiewskiego, eksperta bezpieczeństwa, PIMOT-u oraz Policji – przygotował dedykowaną stronę Superfotelik.pl, na której rodzice znajdą cykl filmów i innych materiałów edukacyjnych. Najważniejszą wskazówką dla rodziców jest 5 zasad Superfotelika, które w przystępny sposób przedstawiają filmy instruktażowe.

Dobierz fotelik do wagi, wzrostu i wieku dziecka.
Przed zakupem fotelika przymierz fotelik do swojego samochodu.
Zmieniaj fotelik na większy w odpowiednim momencie – nie za późno i nie za wcześnie.
Zastanów się zanim kupisz używany fotelik, jeśli nie wiesz z jakiego źródła pochodzi i w jakim jest stanie technicznym.
Wybierz fotelik zamiast podstawki – zapewnisz większe bezpieczeństwo swojemu dziecku.

Dla rodziców, których nie stać na jednorazowy wydatek i zakup odpowiednio dobranego fotelika bezpieczeństwa, Nest Bank przygotował specjalny kredyt bez oprocentowania i prowizji. Po zakupie fotelika wystarczy przedstawić dowód jego zakupu, aby uzyskać zupełnie bezpłatne finansowanie w kwocie do 2000 zł, rozłożone na 10 rat.

W materiale wykorzystano Raport „Wyjazdy wypoczynkowe Polaków w 2016 roku i plany na rok 2017” zrealizowany przez CBOS, Badanie opinii dotyczące fotelików samochodowych, zrealizowane metodologią CATI na 900 respondentach, wykonane przez firmę Biostat na potrzeby kampanii Superfotelik oraz Raport „Wypadki drogowe w Polsce w 2016 roku” zrealizowany przez Komendę Główną Policji.

Monika Molenda-Sawtyruk