Co dalej z przebudową Walczaka i torowiska tramwajowego

2017-09-13, Mija dzień

Miasto właśnie unieważniło przetarg na przebudowę ul. Walczaka i budowę torowiska tramwajowego. Powód – zbyt kosztowne. Co dalej? Urząd się zastanowi.

O tym, że nie będzie, przynajmniej na razie, dużej przebudowy ul. Walczaka, poinformował wczoraj portal kolejowy rynek poświęcony sprawom komunikacji. Magistrat zdecydował się unieważnić przetarg, ponieważ najniższa z zakładanych ofert na wykonanie tej pracy przekracza założony przez miasto budżet o 9 mln zł. Stało się to dokładnie 11 września.

Zapytaliśmy w magistracie, co dalej z planowaną przebudową? – Na teraz mogę powiedzieć tylko, że ten temat zostanie poruszony na najbliższym kolegium doradczym prezydenta zaplanowanym na piątek. Wówczas zostaną podjęte jakieś decyzje w tej sprawie – mówi Ewa Sadowska-Cieślak, rzeczniczka prezydenta miasta.

A miało być tak

Modernizacja wschodniego wylotu drogi krajowej nr 22 obejmować miała przebudowę i przedłużenie torowiska tramwajowego na ul. Walczaka i miała być jednym z elementów olbrzymiego remontu całego układu komunikacyjnego w mieście.

Modernizacja wschodniego wylotu drogi krajowej nr 22 miała zostać przeprowadzona od ronda Sybiraków do granic miasta. Cała inwestycja obejmować miała odcinek o długości około 3,07 km. Magistrat chciał, aby zadanie prowadzone było w formule „zaprojektuj i buduj’. Zakres przebudowy obejmować miał przebudowę ulicy Walczaka i budowę jej drugiej jezdni na odcinku od granicy miasta do ronda Gdańskiego oraz rozbudowę ronda Gdańskiego. Torowisko, które miało się znaleźć w pasie dzielącym jezdnie, miało być kompleksowo przebudowane na odcinku na wschód od tego ronda. Zamiast pętli przy Szarych Szeregów przewidziano tory postojowe oraz do zawracania dla taboru dwukierunkowego, które powinny iść dalej – przy ul. Fieldorfa-Nila.

Zbyt kosztowne jak dla miasta

Pod koniec lipca minął termin składania ofert. Zamawiający planował przeznaczyć na realizację zadania kwotę w wysokości 52,489 mln zł brutto. Udział w postępowaniu wzięły trzy firmy, zgłaszając jednak oferty znacznie powyżej kosztorysu. Najtańszą ofertę, opiewającą na 61,850 mln zł brutto złożyła Balzola. Strabag jest w stanie zrealizować zamówienie za 71,573 mln zł brutto, a Budimex – 77,516 mln zł brutto. Wszyscy uczestnicy zadeklarowali 26-miesięczny termin realizacji oraz 72-miesięczną gwarancję. Przebudowa torowiska tramwajowego przewidziana była nie wcześniej niż w 2019 r. Ponieważ najtańsza oferta i tak była o 9 mln wyższa, niż zakładał magistrat, sprawa na razie została odwołana.

roch