2017-11-20, Mija dzień
Rozmowa z Krzysztofem Kielcem, prezesem Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej
- Jakie najważniejsze korzyści przedsiębiorcom przyniesie przygotowywana Polska Strefa Inwestycji, mająca działać w ramach dotychczasowych specjalnych stref ekonomicznych?
- Polska Strefa Inwestycji to nowe regulacje prawne określone przez Ministerstwo Rozwoju w celu wsparcia rozwoju gospodarczego Polski. Przyjęte zapisy w dużej mierze rozwiązują najpoważniejsze problemy, z jakimi borykały się specjalne strefy ekonomiczne, a przez to i inwestorzy w naszym kraju. Wydłużające się procedury prawne, związane z obejmowaniem statusem specjalnej strefy ekonomicznej dobrze przygotowanych terenów inwestycyjnych w gminach, bardzo często prowadziły do tego, że inwestorzy rezygnowali ze swoich planów inwestycyjnych i nierzadko szukali miejsc pod swoje działania poza granicami Polski. Należy wspomnieć, że procedury te wielokrotnie trwały nawet 12 miesięcy i dłużej. Po wprowadzeniu nowych regulacji prawnych wsparcie systemem ulg i preferencji strefowych będzie możliwe na obszarze całego kraju, dzięki czemu każdy dobrze przygotowany infrastrukturalnie teren inwestycyjny będzie mógł być szybko zagospodarowany, a inwestorzy będą mogli realizować swoje przedsięwzięcia bez zbędnej zwłoki. Niezmiernie ważny również jest fakt, że obecnie funkcjonujące specjalne strefy ekonomiczne są ograniczone czasowo do końca 2026 roku, co oznacza, że ich atrakcyjność jest z każdym dniem mniejsza. Nowe regulacje znosząc ograniczenie czasowe w tym zakresie rozwiążą również i ten problem. Nowy inwestor uzyska decyzję o wsparciu, która pozwoli mu na skorzystanie z pomocy publicznej w okresie dziesięciu lat. Termin 2026 roku nie będzie już zniechęcał do inwestowania w strefie.
- Nowa ustawa będzie jednak stawiała przed przedsiębiorcami nowe wymagania. Jakie?
- Jestem daleki od demonizowania nowych regulacji prawnych w tym zakresie. Nowa ustawa, jak i przygotowywane akty wykonawcze będą w tym zakresie bardziej przyjazne inwestorowi niż obecne. Pojawi się kilka regulacji, które dzisiaj już obowiązują w zakresie korzystania przez inwestorów z funduszy unijnych. Uważam to za dobre rozwiązanie. Dzisiaj posiadamy dużą wiedzę na temat planowanych projektów inwestycyjnych. Nie znamy jednak wszystkich, ważnych z punktu widzenia instytucji udzielającej wsparcia, szczegółów dotyczących projektu. Starając się o środki unijne inwestor musi te szczegóły wskazać, co nie jest też przez niego kwestionowane. Oczywiście dużo większe szanse na otrzymanie wsparcia będzie miał inwestor innowacyjny, który wprowadzi do swojego zakładu nowoczesne technologie niż ten, który będzie chciał otworzyć przysłowiową montownię.
- Co dokładnie należy rozumieć przez pojęcie ,,kryterium jakościowe’’?
- Kryterium jakościowe zagwarantować ma nam, a mam tu na myśli wszystkich Polaków, to, że w Polsce inwestować będą firmy, które będą chciały w sposób znaczący podnieść obowiązujące standardy gospodarcze. Z tym wiążą się nowoczesne technologie i siłą rzeczy większe wynagrodzenia dla pracowników. Polska chce się rozwijać, a tego montownie nie są w stanie zagwarantować. Nie wykluczam jednak, że takie zakłady nie będą w naszym kraju mile widziane, przy czym są w kraju jeszcze miejsca z dużym bezrobociem, gdzie ciężko będzie znaleźć rzeszę inżynierów niezbędnych dla wysokotechnologicznych zakładów produkcyjnych. Ważniejsze, że coraz niższe bezrobocie oraz dobrze rozwinięty przemysł nakręcający dynamiczny rozwój gospodarczy kraju powodują, że Polska staje się bardzo atrakcyjnym miejscem do prowadzenie badań nad rozwojem nowych technologii. Świetnie funkcjonujące techniczne szkolnictwo wyższe oraz coraz lepiej działające szkoły zawodowe powodują, że to wszystko, co skonstruuje polska myśl techniczna może być niemalże od ręki wprowadzone do produkcji. Na tym nam zależy. Chcemy, żeby jakość decydowała o rozwoju Polski. W naszych działaniach bylejakość jest zdecydowanie odrzucana.
- Czy zwolnienia z podatków będą dłuższe?
- To jest dobre pytanie, na które nie można dać jednoznacznie dobrej odpowiedzi. Nowe przepisy przewidują dziesięcioletni okres na wykorzystanie pomocy publicznej w formie zwolnienia od podatku w związku z decyzją o wsparciu. Ten termin wydłużany będzie o kolejne pięć lat na terenach posiadających obecnie status specjalnej strefy ekonomicznej. Wszystko jednak zależy od inwestora i rentowności jego przedsięwzięcia. Znamy przypadki, że inwestorzy nigdy nie wykorzystają tego, co im zagwarantowało państwo i okres do końca 2026 roku będzie za krótki. Znamy jednak także przypadki, gdzie inwestorzy już po kilku latach od otrzymania pierwszego zezwolenia, reinwestują środki zarobione dzięki inwestycji w strefie. Najważniejsze z mojego punktu widzenia jest to, że zdecydowana większość inwestorów Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej nie wyprowadza swoich zysków na zewnątrz, ale w sposób ciągły inwestuje je w rozwój i coraz to nowsze technologie. To jest zdecydowanie ogromy plus systemu wsparcia w formie specjalnych stref ekonomicznych.
- K-SSSE skorzysta na nowych rozwiązaniach?
- Trudno jest mówić o korzyściach, kiedy spółka realizuje misję. Oczywiście jesteśmy spółką prawa handlowego i powinniśmy kierować się również rachunkiem ekonomicznym, jednakże swojej działalności nie postrzegamy w ten sposób. Widzimy wiele korzystnych rozwiązań, które usprawnią naszą działalność. Mam tu na uwadze m.in. dookreślony obszar oddziaływania poszczególnych stref. Dzisiaj K-SSSE jest obecna na obszarze trzech województw - lubuskiego zachodniopomorskiego i wielkopolskiego. Nie jesteśmy jednak tam sami. Czasami konkurujemy w sposób sztuczny z kolegami z innych stref, co powoduje niepotrzebne zamieszanie i dezorientację inwestora. Nowe regulacje prawne ujednolicą te obszary i każdy inwestor oraz samorządowiec będzie wiedział z kim konkretnie ma współpracować. Bezsprzecznie skorzystamy również na tym, że nowe przepisy skonkretyzują zasady współpracy z instytucjami rządowymi, ujednolicą standardy obsługi inwestora oraz zapewnią kompleksową współpracę z instytucjami naukowo-badawczymi.
- Co z firmami już działającymi? Będą one podlegać nowym uregulowaniom czy będą mogli działać na dotychczasowych zasadach?
- W tym zakresie nic się nie zmieni. Inwestorzy, którzy otrzymali zezwolenia na podstawie obecnie funkcjonujących przepisów prawnych zachowają swoje ulgi przywileje na dotychczasowych zasadach.
- Dziękuję za rozmowę.
Robert Borowy
Już 2 maja, w Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej, Gorzów ponownie zamieni się w morze biało-czerwonych barw.