2017-12-20, Mija dzień
Rewitalizacja znanego w Gorzowie Kwadratu miała zakończyć się dzisiaj, a jej finałem była planowana już od dłuższego czasu plenerowa impreza ,,Święta do Kwadratu’’.
Z różnych powodów inwestycja została przedłużona przynajmniej do 15 stycznia 2018 roku. Nie przeszkodziło to jednak w zorganizowaniu zapowiadanego od kilku tygodni wydarzenia, choć ze względów bezpieczeństwa zdecydowana większość placu została wyłączona. Otwarty był tylko fragment od ulicy Chrobrego. To miało istotny wpływ na frekwencję, która nie była może duża, choć mieliśmy sporą rotację. Wiele osób zaglądało na skwer dosłownie na kilkanaście minut, żeby posłuchać muzyki, obejrzeć wybrane przedstawienie lub choćby zapisać życzenia świąteczne dla najbliższych i zawiesić je na specjalnie przystrojonym drzewku świątecznym.
Organizatorzy przygotowali atrakcyjny plan imprezy, ale największym powodzeniem cieszył się gulasz po cygańsku. Już po godzinie wszystkie kotły zostały opróżnione i mnóstwo ludzi musiało obejść się ze smakiem. – Był naprawdę bardzo smaczny – chwalił wiceprezydent Jacek Szymankiewicz, który akurat zdążył spróbować zupę.
Impreza miała kameralny charakter, sporo rozmawiano na temat zmiany wyglądu samego Kwadratu. Opinie, jak to bywa w takich sytuacjach, były mocno podzielone. Jednym podobała się rewitalizacja, która jeszcze nie nabrała odpowiedniego charakteru, bo wszystko wciąż jest w budowie. Byli jednak tacy, którzy żałowali, że dawny charakter tego fragmentu miasta, oparty głównie na sporej ilości drzew poszedł w zapomnienie.
- Na pełną ocenę warto poczekać do wiosny, kiedy przyroda zacznie budzić się do życia. Wtedy będziemy mieli dokładny obraz rewitalizacji – powiedziała pani Zofia, która mieszka przy Kwadracie od ponad 50 lat i bardzo interesuje się postępem prac. Z kolei pani Monika, która urodziła się i wychowała sto metrów od Kwadratu nie kryła rozczarowania.
- Nigdy nie będzie już tak swojsko jak kiedyś. Dla mnie Kwadrat to wyjątkowe miejsce, dlatego żal jest mi, że został on tak zabetonowany. Jedynym plusem powinno być tylko to, że może znikną stąd amatorzy tanich nalewek - podkreśliła.
(b)
Już 2 maja, w Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej, Gorzów ponownie zamieni się w morze biało-czerwonych barw.