więcej

więcej
Echogorzowa logo

wiadomości z Gorzowa i regionu, publicystyka, wywiady, sport, żużel, felietony

Jesteś tutaj » Home » Mija dzień »
Sergiusza, Teofila, Zyty , 27 kwietnia 2025

Znamy kolejnego kandydata na prezydenta

2018-05-17, Mija dzień

Kandydatem na prezydenta Gorzowa z ramienia Platformy Obywatelskiej został Robert Surowiec, który w wewnętrznych wyborach pokonał Radosława Wróblewskiego oraz Krzysztofa Karwatowicza.

medium_news_header_21779.jpg

- W trakcie wewnętrznej kampanii zostały przeprowadzone dwie  debaty programowe oraz wideoczaty z kandydatami – mówi poseł Krystyna Sibińska. – Od razu muszę zwrócić uwagę, że wszyscy nasi kandydaci byli bardzo dobrze przygotowani merytorycznie, co podniosło poziom dyskusji. Z wszystkich zaprezentowanych przez naszych kandydatów pomysłów mamy praktycznie zbudowany program wyborczy – dodała.

Oficjalne wyniki ogłosił szef lubuskiej PO, senator Waldemar Sługocki. I tak, Krzysztof Karwatowicz zebrał 3 procent głosów, Radosław Wróblewski 42,8 procent, a Robert Surowiec 52,4. Pozostałe głosy były nieważne. Frekwencja wyniosła 50,2 procent.

- Cieszę się, że na nasze debaty przychodzili mieszkańcy Gorzowa, niektórzy aktywnie uczestniczyli w rozmowach i za to im dziękuję. Prawybory odbyły się w sposób, taki jaki sobie założyliśmy, były dobrze przygotowane i przebiegły w rzeczowej atmosferze. Uważam, że każdy z naszych kandydatów jest godzien startować w wyborach, ale jak to jest w demokracji, wygrać mógł tylko jeden – stwierdził senator Sługocki, dodając jednocześnie, że największym kapitałem prawyborów była żywa dyskusja. - U nas pan prezes nie namaszcza kandydatów, ale to nasi członkowie wybierają swojego kandydata, co pokazuje, że nasze środowisko partyjne jest dojrzałe. Prawybory pomogły także zintegrować lubuską Platformę - podkreślił.

Senator Władysław Komarnicki, gratulując Robertowi Surowcowi wyboru, zwrócił uwagę, że czeka go teraz bardzo trudne i zarazem ambitne zadanie.

- Musi powtórzyć ten sam wynik w wyborach prezydenckich. Żeby było to możliwe, musi dobrze skomponować program i starać się przekonać ponad 50 procent gorzowian, którzy jesienią pójdą do urn - krótko powiedział.

Zadowolony z wyników Robert Surowiec przyznał, że jego wybór to głównie wygrana Platformy. - Prawybory to przede wszystkim olbrzymia praca wielu ludzi, a sam pomysł wyszedł od senatora Sługockiego i uważam, że się sprawdził. Od razy zapraszam panów Karwatowicza i Wróblewskiego do mojego sztabu wyborczego. Przysłuchiwałem się temu co mówili moi kontrkandydaci i to były mądre słowa, które będę chciał wykorzystać w kampanii. Dla mniej najważniejsze jest to, żeby Gorzów nie ciągnął się w ogonie miast wojewódzkich i nie dopuszczę do tego. Gorzów stać na więcej. Przykładem niech będzie gorzowski szpital, który pięć lat temu był najbardziej zadłużoną lecznicą placówką w Polsce. Dzisiaj jest wizytówką miasta. To samo będę w stanie zrobić z całym Gorzowem - zaznaczył.

RB

X

Napisz do nas!

wpisz kod z obrazka

W celu zapewnienia poprawnego działania, a także w celach statystycznych i na potrzeby wtyczek portali społecznościowych, serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na przechowywanie cookies na Twoim komputerze. Zasady dotyczące obsługi cookies można w dowolnej chwili zmienić w ustawieniach przeglądarki.
Zrozumiałem, nie pokazuj ponownie tego okna.
x